forum Oficjalne Konkursy

Malinowe losy - wygraj książkę „Dziewczęta wygnane".

LubimyCzytać
utworzył 12.09.2018 o 14:25

Lato 1939 roku, Kresy. Elżbieta i Stefania, wchodzące w dorosłość bliźniaczki, spędzają beztroskie wakacje w dworku dziadków. Sielankową atmosferę przerywa warkot niemieckich samolotów. Wkrótce ze wschodu nadciąga kolejne zagrożenie: Armia Czerwona. Rozpoczyna się dramatyczna walka o przetrwanie. Dziewczęta nie przypuszczają nawet, co szykuje dla nich los i jaką cenę przyjdzie im zapłacić za każdy dzień życia. Pierwsza część trylogii „Owoc Granatu” to opowieść o miłości, rodzinie, wierności i odpowiedzialności, zawsze i pomimo wszystko. Oparta na faktach wstrząsająca historia wygnanych kobiet, których tułaczy szlak wiódł z Rzeczypospolitej przez Syberię aż na Bliski Wschód.

Zainspirowani „Owocem granatu” Marii Paszyńskiej, napiszcie, jak nazwalibyście cykl książek, będących Waszą trzytomową biografią. Jaki owoc wykorzystalibyście w tytule i dlaczego? Posłużycie się jego symbolicznym znaczeniem, by nadać tytułowi drugiego dna?

Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Dziewczęta wygnane - Jacek Skowroński
Dziewczęta wygnane

Autor : Maria Paszyńska

Lato 1939 roku, Kresy. Elżbieta i Stefania, wchodzące w dorosłość bliźniaczki, spędzają beztroskie wakacje w dworku dziadków. Sielankową atmosferę przerywa warkot niemieckich samolotów. Wkrótce ze wschodu nadciąga kolejne zagrożenie: Armia Czerwona. Rozpoczyna się dramatyczna walka o przetrwanie. Dziewczęta nie przypuszczają nawet, co szykuje dla nich los i jaką cenę przyjdzie im zapłacić za każdy dzień życia. Pierwsza część trylogii „Owoc Granatu” to opowieść o miłości, rodzinie, wierności i odpowiedzialności, zawsze i pomimo wszystko. Oparta na faktach wstrząsająca historia wygnanych kobiet, których tułaczy szlak wiódł z Rzeczypospolitej przez Syberię aż na Bliski Wschód. "Przeczytałam i zamarłam z zachwytu. Cóż to jest za historia! Ile w niej emocji! Porywająca opowieść o kresowych dziewczętach – zaczyna się niewinnie i lekko, by za moment wbić czytelnika w fotel i poruszyć go do głębi. Obok tej powieści nie można przejść obojętnie. Gorąco polecam!" Edyta Świętek, pisarka, autorka sagi „Spacer Aleją Róż”

Regulamin
  • Konkurs trwa 12 września do 19 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - wydawnictwu Książnica. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [43]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
KasiaB 13.09.2018 23:06
Czytelnik

"Podwójne życie makówki" Z czym kojarzy Ci się mak? Z weselnym ciastem? Z zapachem rodzinnych spotkań, pełnych oczekiwań i rozczarowań, kłótni i łzawych pożegnań? A może z obietnicą ukojenia... fałszywą obietnicą. Podaruje Ci cudowne chwile uniesienia a potem zabiorę wszystko to co masz i to czego nie masz. Którą część makowej planety chcesz odkryć? Podskórny narkotyk czy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
jagna1978 13.09.2018 22:05
Czytelnik

"Poplatany zywot Jagody" cale moje zycie to jedna wielka platanina.W dobrym i zlym sensie ale wszystko w zyciu tak mi sie placze,ze czasem az cud ,ze daje rade to odplatac.Zaplatane znajomosci ,odplatane milosci,zawile wiezy rodzinne.Wszystko ciagle sie zmienia i niczego nie moge byc pewna.Z jednej strony ciesze sie bo mam bogate doznaniowo zycie a z drugiej czasem za duzo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mili 13.09.2018 20:54
Czytelniczka

"Gorycz świata czy słodycz lata
- Kiwi, kotku co masz w środku?"

1."Zasiew"
2."Dojrzewanie"
3."Rozkwit"

Wybieram kiwi, ponieważ pozornie jest nieprzystepne. Szorstkie z zewnątrz,ma skórkę, którą należy usunąć lub przekroić owoc, by przekonać się co jest w środku. Wnętrze może być zarówno słodkie, jak i cierpkie, mimo twardości owocu dojrzałe, albo całkiem zielonkawe,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kulturalna_nina 13.09.2018 11:31
Czytelnik

''Jagodowe kilometry''
Dlaczego?
Symbolika owocu jagody związana jest z ''cierpliwością i sukcesem osiągniętym wytrwałością''. Jako osoba, która w głównej mierze, skazana jest sama na siebie, muszę dbać o te istotę jak nikt inny. Jestem sama sobie przyjaciółką, która przez pewien czas nie spisywała się najlepiej. Od jakiegoś czasu podjęłam walkę o nasz duet. Chcę zmian na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
klaudiaw35 13.09.2018 09:03
Czytelnik

Wybrałabym taki tytuł: „W sidłach winorośli”. Aby podkreślić to symboliczne opętanie przez los. Los, który jest niezależny od nas. Raz borykamy się z problemami czy rozterkami, a innym razem uśmiechamy szczerze. Udało mi się kilkakrotnie wybrnąć z problemów, uwolnić z sideł. A aby tego dokonać wymagana jest ogromna siła wnętrza i odwaga, o tych cechach charakteru, które...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ogarbejbe 13.09.2018 08:03
Czytelniczka

"Żurawinowa dziewczyna" Dlaczego? Bo ciągle ją jem. Zaczęło się od tego, że z racji problemów z nerkami lekarz zalecił jedzenie żurawiny. Od tej pory zawsze mam gdzieś zachomikowany ten owoc. Po drugie jej smak jest słodko-cierpki. Ogólnie jestem osobą dość miłą, sympatyczną. Czasami jednak potrafię zranić słowem, szczególnie, gdy ktoś chce zranić mnie lub mi bliskich....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Interpretatorka 12.09.2018 23:39
Czytelniczka

"W poszukiwaniu fig"
Dlaczego akurat fig? Ponieważ od zawsze byłam osobą delikatną. Nieco nieśmiałą i zamkniętą w sobie. Posiadałam jeden cel, który odnosił się do mnie samej: znaleźć prawdziwą miłość i udowodnić przy tym sobie, że potrafię być kobieca. "W poszukiwaniu fig", ponieważ figa jest owocem symbolizujący kobiecość, zmysłowość, ale i namiętność. Czy jeśli już bym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niku 12.09.2018 22:17
Czytelniczka

Czy życie można zmieścić w trylogii? Może być ciężko, jeśli jednak stanęłabym przed tym zadaniem (i jeśli ktokolwiek chciałby efekt tegoż zadania wydać), zatytułowałabym mój cykl po prostu: "Zielona truskawka". Każdy kto wychował się w pobliżu poletka truskawek wie, jaki to ból, kiedy truskawki są zielone. Śmiem twierdzić, że nie ma nic bardziej odrażającego w życiu dziecka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anksunamun 12.09.2018 20:07
Czytelnik

„A właśnie, że daleko pada jabłko od jabłoni!” – tak byłoby można nazwać moją biografię, wykorzystując nazwę owocu i to popularne powiedzenie. Całe życie dystansuję się od ludzi, z którymi łączą mnie niefortunne więzy krwi, i jestem zupełnie inna niż oni wszyscy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dogge 12.09.2018 19:27
Czytelniczka

Cykl książek o moim życiu nazywałby się: "Wilcza jagoda".
Na pierwszy rzut oka: ładna, apetyczna i kusząca. W smaku oczywiście słodka. I bardzo, bardzo zwodnicza. Trująca, szkodliwa, destrukcyjna, toksyczna, a nawet zabójcza. I bynajmniej, nie określam w taki sposób samej siebie. Po prostu do tej pory w moim życiu spotkałam wiele takich "wilczych jagód", które w jakiś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej