forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Małe dziwactwa - wygraj książkę "Pierwszy bandzior".
Miranda July opowiada historię znerwicowanej, przytłoczonej codziennością czterdziestotrzyletniej kobiety. Wiecznie zestresowana Cheryl mieszka sama, walczy z natręctwami, ale także z humorystycznymi przypadłościami. To bohaterka, w której każda z nas odnajdzie część samej siebie i będzie się zżymać, że można być tak strasznie dziwną, a jednocześnie ujmującą osobą. Gdy szefowie proszą ją o udzielenie gościny swojej dwudziestojednoletniej córce Clee, poukładany świat Cheryl zaczyna się chwiać w posadach. Z czasem się jednak okazuje, że właśnie Clee – samolubna, przekonana o swojej doskonałości, piękna i leniwa blondynka – wniesie do hermetycznego życia Cheryl to wszystko, czego potrzebowała i ciągle poszukiwała.
Każdy z nas ma swoje małe rytuały i przyzwyczajenia, o których wiedzą tylko najbliżsi lub z którymi chowamy się przed ludzkim wzrokiem. Koniecznie przyciemnijcie ekran urządzenia, z którego właśnie korzystacie i podzielcie się z nami swoimi „przypadłościami”. Możecie otwarcie przyznać się do swoich dziwactw, nikomu nie powiemy ;)
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Pierwszy bandzior
Regulamin
- Konkurs trwa od 9 kwietnia do 16 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Pauza.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [94]
Ja jak przychodzę do domu do natychmiast wkładam pidżamę i siedzę w łóżku pod kołdrą mimo tego, że nie jestem chora. Mam takie dni, że siedzę cały dzień w domu wtedy nawet się nie ubieram tylko spędzam taki dzień w pidżamie w łóżku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO tym, że nigdy nie wyjdę z domu bez reklamówki wie niewiele osób. Zawszę mam jedną schowaną w torebce a kilka mniejszych w kieszeniach kurtek. Kiedy zdaję sobie sprawę, że wyszłam bez reklamówki zaczynam panikować i mam ochotę wrócić do domu. Pewnie każdy kto to czyta zastanawia się po co jej ta reklamówka? A to dlatego, że kilka lat chorowałam na fobię społeczną i zawsze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejFaktycznie, nieco zdziwiło mnie zakończenie. Spodziewałam się przygotowania na ewentualne niespodziewane zakupy, na zbyt dużo jak na pojemność torebki/plecaka obiecujących książek w bibliotece, u znajomego, na ulicznym straganie, może na jakieś przypadkowe zbiory darów natury (sama wracam do domu przez tereny niekiedy grzybodajne - głupio nie mieć nic prócz eleganckiej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejŚpiewam pod nosem w hipermarketach, jeśli jest za cicho. Szczególnie stojąc przy kasie, a wtedy zwykle mama mnie szturcha, a czasami szturcham sama siebie, za robienie z siebie idiotki!;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMoje największe dziwactwo jest związane no z czym? No z książkami! Są ustawione w konkretny sposób i tylko to jest sposób właściwy. Jak ktoś mi książkę przestawi dostaje białej gorączki, chociaż już na tyle panuje nad sobą, że nie krzyczę, duszę wściekłość w sobie i idę poprawić książkę. Dziwactwo polega głównie na tym, że najbardziej wkurza mnie przestawiona książka o dwa...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzasem, gdy jestem sama w domu wyobrażam sobie, że jestem gwiazdą. Śpiewam wtedy i tańczę podczas wykonywania codziennych obowiązków. To urozmaica mi czas, a przy okazji pozwala się rozerwać. Zdarza mi się też mówić do siebie. Zwłaszcza, gdy jestem zdenerwowana lub bardzo na czymś skoncentrowana albo czegoś nie wiem. Często też poprawiam swoje włosy i mam manię zapisywania...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSezon rowerowy się zaczął więc przyznam się do czegoś. Nie wsiądę na rower z lewej strony. Mam wrażenie, że czas przestanie wtedy biec, kula ziemska się zatrzyma w miejscu, Księżyc spadnie do oceanu a Słońce przestanie świecić. Do tej pory jeszcze nikt nie zauważył tego mojego skrzywienia choć brat był już bardzo blisko. Zapytał raz dlaczego przeszłam z drugiej strony...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZnaczy Ty nie możesz stać po lewej stronie roweru, czy nie możesz podczas wsiadania mieć roweru na lewo od siebie? Bo niestety niektórzy różnie rozumieją robienie czegoś z lewej strony - lewej swojej, czy lewej obiektu, więc nie mam pewności, z której tak naprawdę strony wsiadasz. Naturalnie, tak jak większość, od tej strony, od której jest nóżka do postawienia roweru w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZawsze jak kupię pastę do zębów, krem, maść itp. muszę zaokrąglić ostre końcówki tubek.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post