forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Ahoj, przygodo! - wygraj ksiązkę "Pasażerka".

LubimyCzytać
utworzył 28.11.2017 o 10:35

Współczesna nastolatka i XVIII-wieczny pirat w szalonym wyścigu z czasem przez kontynenty i epoki. Etta Spencer, cudowne dziecko skrzypiec, pewnej nocy traci wszystko, co znała i kochała. W jednej chwili zostaje przeniesiona do miejsca oddalonego o wiele mil i… lat. Trafia do 1776 roku, a jej los zależy od Nicholasa Cartera, młodego korsarza związanego kontraktem z potężną rodziną Ironwoodów. Jedynie Etta może odzyskać pewien tajemniczy przedmiot o niewysłowionej wartości. Jeśli jej się powiedzie, zostanie odesłana do XXI wieku. Etcie grozi nie tylko rozłąka z Nicholasem, ale i zamknięcie drogi powrotnej do Nowego Jorku… na zawsze.


Powróćcie na chwilę do czasów dzieciństwa, gdy siłą wyobraźni zmienialiście podłogowe panele w palącą lawę. Pamiętacie, o jakich przygodach wtedy marzyliście? Chcieliście towarzyszyć piratom podczas ich morskich podróży? A może marzyliście o eksplorowaniu niezbadanych zakątków dżungli?


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Pasażerka - Jacek Skowroński
Pasażerka

Autor : Alexandra Bracken

Współczesna nastolatka i XVIII-wieczny pirat w szalonym wyścigu z czasem przez kontynenty i epoki. Etta Spencer, cudowne dziecko skrzypiec, pewnej nocy traci wszystko, co znała i kochała. W jednej chwili z bezpiecznego Nowego Jorku zostaje przeniesiona do miejsca oddalonego o wiele mil i… lat. Trafia do 1776 roku, a jej los zależy od Nicholasa Cartera, młodego korsarza związanego kontraktem z potężną rodziną Ironwoodów. Jedynie Etta może odzyskać pewien tajemniczy przedmiot o niewysłowionej wartości. Jeśli jej się powiedzie, zostanie odesłana do XXI wieku. Ona i Nicholas wyruszają w niebezpieczną podróż po egzotycznych miejscach i w poprzek czasu. Im bardziej zbliżają się do prawdy, tym większego tempa nabiera śmiertelna gra Ironwoodów. Etcie grozi nie tylko rozłąka z Nicholasem, ale i zamknięcie drogi powrotnej do domu… na zawsze.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 28 listopada do 5 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Sine Qua Non.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [101]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
fantastyczna 28.11.2017 13:44
Czytelniczka

Dla mnie meble były drzewami bądź skałami, a ja udawałam dzikuskę z tego samego plemienia co Pocahontas. Skradałam się, obserwowałam, przestawiałam co się dało (żeby móc wszędzie skoczyć bez dotykania podłogi). Hula-hop było idealnym wejściem do groty, a koce służyły do tworzenia szałasów.
To była moja ulubiona zabawa z dzieciństwa i ją zapamiętałam najlepiej, ale tego typu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Flusz 28.11.2017 12:32
Czytelniczka

Wykopaliska, wykopaliska i jeszcze raz wykopaliska! W dzieciństwie marzyłam, żeby zostać archeologiem!

I moje marzenie wcale nie wzięło się od popularnego w tamtych czasach Indiany Jonesa (bo tak szczerze, to nigdy za nim nie przepadałam), ale od programów dokumentalnych poświęconych starożytnemu Egiptowi!

Oglądałam wszystko co tylko dotyczyło Egiptu - tajemnice piramid,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edyta76 Sawicka 28.11.2017 11:43
Czytelniczka

Ja jako dziecko lubiłam ten czas między położeniem się do łóżka i zaśnięciem. Właśnie wtedy lubiłam sobie pomarzyć. Nie pamiętam dokładnie tych marzeń, ale myślę, że chodziło głównie o to, że nie mogłam się doczekać jak będę dorosła - niezależna i uwolnię się od swojej matki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Agnieszka 28.11.2017 11:35
Czytelniczka

Kiedy byłam małą dziewczynką byłam fanką bajki "Czarodziejka z księżyca". Nie opuściłam chyba żadnego odcinka. Bohaterka była bardzo dobrze wykreowaną postacią z którą łatwo można było się utożsamiać z tego względu, że nie była ideałem. Nie uczyła się zbyt dobrze, ale się starała, miała brata, którego bardzo kochała, ale często sobie dokuczali. Uwielbiałam patrzeć jak z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ela 28.11.2017 11:22
Czytelniczka

Mając 6-8 lat marzyłam o zwiedzaniu dżungli - z Johnem Rambo. Pamiętam doskonale kiedy obejrzałam drugą część tego filmu (i dzisiaj widzę jaki ten film był nieodpowiedni dla dziecka w moim wieku) i od tamtej pory myślałam, że bycie żołnierzem polega na bieganiu po lesie z fajnym nożem i groźną miną. Bardzo podobało mi się ukrywanie po krzakach, zastawianie pułapek i walka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mystery 28.11.2017 11:01
Czytelniczka

Jako dziecko marzyłam o zwiedzeniu Polski wzdłuż i wszerz.
Teraz pomału,aczkolwiek konsekwentnie wypełniam swoje dziecięce marzenia.
Zakopane, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Toruń....Jest tyle polskich miast, które warto odwiedzić! :)
Kilka już skreśliłam ze swojej listy.
Przede mną jeszcze wiele wycieczek, których już nie mogę się doczekać.

Po co jeździć daleko, na nieznane...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 28.11.2017 10:35
Administrator

Pasażerka

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Pasażerka
justynah 30.11.2017 11:11
Czytelnik

Moje dzieciństwo to niekończące się wspomnienia i zabawy...jedną z nich dryfowanie po morzu. Sytuacja zawsze miała miejsce na wsi. Na ogromnym podwórku moich dziadków wspólnie z bratem rozkładaliśmy łóżko polowe i przenosiliśmy się na morze pełne rwących fal, wyprawiając się w rejs statkiem i stawiając czoła czyhającym niebezpieczeństwom...oczywiście zawsze jakieś się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się