rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Poza matczynym gniazdem - wygraj książkę "Słodkie życie".

LubimyCzytać
utworzył 26.09.2017 o 15:39

Kornelia Rudzka wreszcie opuszcza dom rodzinny. Nie jest to łatwe, jeśli spędziło się w nim prawie 30 lat. Kornelia nie wierzy w siebie, wyprowadzka to dla niej trudny krok. Na szczęście dziewczyna ma kilka pięknych marzeń, które dodają jej skrzydeł. Przed nią wielkie wyzwania, kilka trudnych decyzji i walka z własnymi słabościami. Dziewczyna spotyka na swojej drodze życzliwe osoby, dzięki którym to, co wydaje się trudne, staje się możliwe. Okazuje się, że wystarczy otworzyć serce na świat i ludzi wokół, aby wypełnić dojmującą pustkę i poczuć się mniej samotnym.

 
Pamiętacie ten moment, gdy po latach mieszkania pod dachem rodziców pakowaliście walizki, by zacząć samodzielne życie? Napiszcie, co Was najbardziej zaskoczyło, gdy już zadomowiliście się w nowym miejscu. A dla tych szczęściarzy, którzy jeszcze mają ten moment przed sobą – jak myślicie, czego najbardziej będzie Wam brakować po opuszczeniu matczynego gniazda?  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.   



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Słodkie życie - Jacek Skowroński
Słodkie życie

Autor : Krystyna Mirek

Kornelia Rudzka wreszcie opuszcza dom rodzinny. Nie jest to łatwe, jeśli spędziło się w nim prawie 30 lat. Kornelia nie wierzy w siebie, wyprowadzka to dla niej trudny krok. Na szczęście dziewczyna ma kilka pięknych marzeń, które dodają jej skrzydeł. Przed nią wielkie wyzwania, kilka trudnych decyzji i walka z własnymi słabościami. Dziewczyna spotyka na swojej drodze życzliwe osoby, dzięki którym to, co wydaje się trudne, staje się możliwe. Okazuje się, że wystarczy otworzyć serce na świat i ludzi wokół, aby wypełnić dojmującą pustkę i poczuć się mniej samotnym. Tak właśnie wygląda życie. Wszyscy musimy przedrzeć się przez gąszcz życiowych wyborów, by kiedyś wreszcie, w jednej chwili, poczuć słodki smak życia…

Regulamin
  • Konkurs trwa od 26 września do 3 października włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Filia.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [52]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Martensia 02.10.2017 14:09
Czytelniczka

Nie wiem dlaczego ludzie najbardziej tęsknią za czymś czego nie mogą mieć. Kiedy jesteśmy dziećmi pragniemy być dorośli. Sami decydować o sobie, dokonywać wyborów. Z upływem lat dzieje się na odwrót. Tak samo dzieje się, gdy opuszczamy rodzinne gniazdko. Pragniemy wyrwać się spod maminych skrzydeł. Urządzić dom wedle naszych upodobań itd. Kiedy w końcu uda nam się stworzyć ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dominika 02.10.2017 12:54
Czytelniczka

Pamiętam te czasy jakby to było wczoraj.. a nie! Czekajcie, przecież to było tydzien temu! Właśnie mija mój pierwszy tydzień samodzielnego życia. Powiem szczerze, że wszystko jest tak, jak sobie wymarzyłam. Własne mieszkanie, brak rodziców, odrębne fundusze, które mogę wydać na co tylko zechcę. Chociaż jakby się zastanowić, to tych funduszy... już nie ma. Myślę, że zamiast...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
nadziusia 02.10.2017 08:43
Czytelnik

Zapachu rodzinnego domu...tego mi najbardziej brakuje.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
magda332241 02.10.2017 00:04
Czytelnik

Bałagan sam się nie sprząta!

Doprawdy nie wiem, co się dzieje z tymi talerzami. Zawsze po powrocie do domu były pozmywane, wysuszone, czekające w szafce na ponowne użycie. Teraz leżą bezwstydnie w zlewie i ani drgną.

Skarpetki uciekają z pralki. Nigdy nie ma pary. W domu zawsze odnajdywały swoją drugą połówkę, a teraz? Wszystkie się chyba parami pokłóciły między sobą i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 01.10.2017 22:43
Czytelnik

Myślę, że gdy już wyfrunę z gniazda najbardziej będzie mi brakowało tych długich wieczornych rozmów z mamą!
Z reguły to właśnie wtedy po całym ciężkim dniu siadałyśmy razem, często oglądając kolejny odcinek jakiegoś serialu, który wspólnie śledziłyśmy, brałyśmy po kieliszku wina i zwierzałyśmy się sobie ze wszystkich problemów i wzajemnie doradzałyśmy czasem w sprawach...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aleksandra 01.10.2017 13:31
Czytelniczka

Miałam ten sam problem, co Kornelia - nie wierzyłam w siebie, więc najbardziej zaskoczyło mnie, że daję sobie radę i właściwie nie mam większych problemów. Przeciwnie - zawieranie nowych znajomości okazało się całkiem łatwe, choć wcześniej byłam strasznym odludkiem, a nowe wyzwania ciekawe, mimo lęku, który na początku bez przerwy mi towarzyszył. To był dla mnie prawdziwy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anksunamun 30.09.2017 15:34
Czytelnik

Kiedy opuściłam dom rodzinny i zamieszkałam z moim partnerem, odczułam wielką ulgę. Było to dla mnie niczym wyrwanie się z kontekstu dnia codziennego, wybicie ze swojego zwykłego trybu życia. Mieliśmy przestronne mieszkanie z ładnym widokiem tylko dla siebie, żadnych większych problemów czy uciążliwych obowiązków, mnóstwo wolnego czasu, alkoholo każdego wieczora, a mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mila 30.09.2017 14:37
Czytelnik

Strach. Czułam wtedy właśnie strach. Jednak nie był on główną emocją. On tylko przeplatał się pomiędzy ekscytacją i szczęściem. Schodził na niższy tor. Jednak z biegiem czasu coraz bardziej się bałam. Dorosłe życie mnie przerażało. Wiedziałam, że muszę być od teraz jeszcze bardziej odpowiedzialna. Najbardziej brakowało mi wieczornych rozmów z mamą przy kominku. Zwierzałyśmy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
nevtelen 30.09.2017 11:36
Czytelniczka

W wieku 16 lat nadszedł moment wyprowadzki, szkola średnia. Najbardziej zaskoczyło chyba mnie to, że nawet umiem gotować i kolejny szok jak się okazalo, że to dość czasochłonne. Mając w domu u rodziców obiady nigdy nie zwracało się uwagi ile zajmuje gotowanie zupy, drugiego dania, później kolacja. Czasami bywało, że dzwoniłam do mamy "a jaki jest lepszy typ mąki? a jak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agusia 30.09.2017 09:48
Czytelnik

Już bardzo dawno jestem samodzielna, choć to teraz mama mieszka w moim gniazdku. Jak pierwszy raz opuszczałam dom to miałam 15 lat i zamieszkałam w internacie. Jestem jedynaczką,którą wychowała mama i dziadkowie. Pierwszą noc spędziłam sama w pokoju, ponieważ moje współlokatorki dojechały na drugi dzień. Bardzo było mi źle, nie było komórek, nie mogłam usłyszeć mamy i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej