forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Pomimo przeszkód - wygraj książkę "Pakistańska córka".

LubimyCzytać
utworzył 07.08.2017 o 13:20

Tam, gdzie się wychowała, dla kobiet wszystko jest haram – zakazane: edukacja, słuchanie muzyki, opuszczanie domu bez towarzystwa mężczyzny, wybór ubrania, własne poglądy… Od najmłodszych lat dziewczynki są uległe i posłuszne. Ale nie Maria. Miała talent do gry w squasha i chciała być najlepsza na świecie, ale na terenach opanowanych przez talibów sport mogą uprawiać jedynie chłopcy. Podjęła więc gigantyczne ryzyko i zaczęła udawać jednego z nich: przebierając się, ścinając włosy, owijając piersi bandażem.


Maria Toorpakai Wazir narażała się na niebezpieczeństwo podczas zawodów i treningów. Jaka sytuacja w Waszym życiu wymagała wyjątkowego poświęcenia i hartu ducha? Podzielcie się swoimi historiami.


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Pakistańska córka - Jacek Skowroński
Pakistańska córka

Autor : Maria Toorpakai

Nie pozwoliła, by islam zniszczył jej marzenia. „Nazywam się Maria Toorpakai Wazir. Pochodzę z jednej z najbardziej niebezpiecznych części Pakistanu. Mój dom to siedziba talibów. Kobiety wiodą tu bardzo nieszczęśliwe życie…” Tam, gdzie się wychowała, dla kobiet wszystko jest haram – zakazane: edukacja, słuchanie muzyki, opuszczanie domu bez towarzystwa mężczyzny, wybór ubrania, własne poglądy… Od najmłodszych lat dziewczynki są uległe i posłuszne. Ale nie Maria. Miała talent do gry w squasha i chciała być najlepsza na świecie, ale na terenach opanowanych przez talibów sport mogą uprawiać jedynie chłopcy. Podjęła więc gigantyczne ryzyko i zaczęła udawać jednego z nich: przebierając się, ścinając włosy, owijając piersi bandażem. Rodzice wspierali Marię od samego początku. Ale nawet oni nie byli w stanie zapewnić jej bezpieczeństwa, gdy zaczęto grozić jej śmiercią. Maria uciekła do Kanady, aby ocalić życie i… marzenia. Przejmująca historia dziewczyny, która wygrała pojedynek z islamskim fanatykami i dziś walczy o to, by świat poznał los zniewolonych kobiet. ***

Regulamin
  • Konkurs trwa od 7 sierpnia do 15 sierpnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Sine Qua Non.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [57]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
Gosia  - awatar
Gosia 08.08.2017 11:34
Czytelnik

Poświecenia i wytrwałości wymagały ode mnie studia!
Zdecydowałam się na budownictwo, a nie jest to do końca kobiecy zawód dlatego , szczególnie na pierwszym roku, miałam ogromy kryzys wiary w siebie i dalszej chęci studiowania!
Przetrwałam! Wsparcie bliskich, poznanie wielu pomocnych ludzi pozwoliło mi skończyć studia i znaleźć pracę w zawodzie z czego jestem ogromnie dumna!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Damian  - awatar
Damian 08.08.2017 10:26
Czytelnik

Nie wiem, czy regulamin konkursu na to pozwala, ale pozwolę sobie sparafrazować podaną wyżej wypowiedź MALE22. Nie mam dzieci, lecz zaznaczę iż mam wykształcenie pedagogiczne. Uwielbiam dzieci, patrzenie na to jak dorastają, zmieniają się i kształtują. Dlatego uważam, że najwięcej hartu ducha, odwagi i siły trzeba włożyć w wychowanie i opiekę nad swoimi podopiecznymi....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
male22  - awatar
male22 09.08.2017 15:28
Czytelniczka

Może i nie masz dzieci, ale piszesz tak ładnie, że życzę Ci dużej rodziny i wszystkiego najlepszego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Damian  - awatar
Damian 10.08.2017 00:35
Czytelnik

Dziękuję bardzo. Również życzę Tobie wszystkiego najlepszego:)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Angelika  - awatar
Angelika 08.08.2017 08:50
Czytelniczka

Od wieku nastoletniego, kiedy dostałam pierwszy komputer moim największym marzeniem było pójść na studia informatyczne. Niestety 15 lat temu nie było to jeszcze takie proste. Zapragnęłam studiować na WAT-cie w Warszawie i oczywiście dowiedziałam się, że szkoła nie naucza kobiet na tym kierunku, ponieważ jest to kierunek wojskowy. Wszystko z powodu tego, że mam inną płeć.

...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
karola  - awatar
karola 07.08.2017 23:24
Czytelniczka

Stanie na bramce w piłce nożnej.
Dużo treningów. Ciężkie treningi. Masa kontuzji. Pełno siniaków.
Lubię bronić, więc nie ma z tym problemu, ale co jeśli grasz przeciwko kobietom 30 +, a sama nie masz nawet 20 lat? i co jeśli są dwa razy większe od Ciebie i silne? Jakoś broniłam, choć naprawdę bolało,a zwłaszcza jak któras we mnie wleciała. :(

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika  - awatar
Monika 07.08.2017 20:54
Czytelnik

Chyba najtrudniejszymi dniami w życiu dla mnie do tej pory były dni po wypadku samochodowym mojej mamy i siostry. Pamiętam ten moment, gdy odebrałam telefon, słysząc: "Wiesz, wrócimy dziś później... Miałyśmy wypadek...". Pamiętam uczucie, kiedy krew odpłynęła z moich nóg... Kiedy jako nastolatka czekałam do późnej nocy sama w domu aż wrócą dwie najważniejsze w moim życiu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Emila  - awatar
Emila 07.08.2017 18:59
Czytelniczka

Chyba w tedy, gdy trzeba było odejść z domu. Co prawda wyprowadzałam się zaraz po ślubie, zaczynając nowe życie z ukochanym przy boku. Mimo tego było dla mnie bardzo ciężko, bo jestem związana z rodziną i źle było mi z tym, że muszę ich zostawić, że nie będę ich widywać tak często.
Musiałam jednak zachować hart ducha i żyć na nowo ;). Teraz jestem szczęśliwą "Panią...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jolanta  - awatar
Jolanta 07.08.2017 18:11
Czytelniczka

Zdecydowanie remont w domu...Najpierw zmieniałam instalację elektryczną. Przyszli elektrycy i zabrali się do roboty. Tego widoku nie zapomnę do końca życia...Wiercenie i kurz nie z tej ziemi, rozkute ściany...Dom przypominał ruiny powojenne...Mimo, że sprzęty miałam poprzykrywane folią, kurz i tak był wszędzie. Raz zrezygnowana nie miałam już siły sprzątać i spałam na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
male22  - awatar
male22 07.08.2017 15:16
Czytelniczka

Może będę banalna, ale chodzi o moje dzieci. Mam dwóch synów, miedzy którymi jest spora różnica wieku. Nie wynikało to z mojego lenistwa, ale zupełnie innych powodów. Ciąże po prostu to najgorsza rzecz na świecie! Z dolegliwości obśmiewnych w internecie miałam chyba wszystkie. Mdłości, wymioty, skoki ciśnienia, czy spuchnięte nogi to był taki standardzik. Oczywiście w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edyta76 Sawicka - awatar
Edyta76 Sawicka 07.08.2017 14:44
Czytelniczka

Ja zbierając materiały do pracy magisterskiej nagrywałam na dyktafon grodnian. Wymagało to ode mnie podróżowania nawet zimą pociągiem do Warszawy i tam na miejscu poruszania się po stolicy od Ochoty po Kabaty i Żolibórz, a wcale nie znałam wcześniej Warszawy. I do tego ja jestem zmarźlakiem. Byłam też sama w Grodnie i ogromnego hartu ducha wymagało ode mnie przekroczenie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tina Papajewski - awatar
Tina 08.08.2017 14:10
Bibliotekarka

Nie bardzo rozumiem o czym piszesz. Wielokrotnie przekraczałam wschodnią granicę i zdecydowanie lepiej być kobietą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Edyta76 Sawicka - awatar
Edyta76 Sawicka 09.08.2017 06:42
Czytelniczka

ja tą granicę przekraczałam sama. mężczyzny nikt nie zgwałci i mężczyzna nie ma bolących okresów. Poza tym uważam, że mężczyzna może podróżować swobodniej bez wzbudzania zainteresować. O to mi chodziło. Sama też wolę być kobietą, ale w sytuacjach, o których pisałam wyżej lepiej być mężczyzną. Niestety.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tina Papajewski - awatar
Tina 09.08.2017 08:44
Bibliotekarka

No ja nie mam problemów, o których wspominasz i nigdy nie miałam, więc ciężko mi tutaj wykazać zrozumienie. A też jestem kobietą, jak mi się przynajmniej dotychczas wydawało. Spróbuj zaakceptować zdanie innej osoby i powodzenia przy kolejnym przekraczaniu granicy!

A ja i tak, dalej będę twierdzić, że lepiej być kobietą ;-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
kuccino  - awatar
kuccino 07.08.2017 13:50
Czytelnik

Czytając o tym jak Maria podążała za swoimi marzeniami, jakie podjęła ryzyko, by osiągać to czego pragnęła, zdałam sobie sprawę, że nigdy nie byłam w podobnej sytuacji. Nigdy nie musiałam narażać swojego życia, zdrowia, by osiągnąć swoje marzenia. Co więcej, mam wrażenie, że czasem to czego chcę jest na wyciągnięcie mojej ręki, a i tak tego nie robię, mimo że wysiłek jest...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej