rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Przebłysk geniuszu - wygraj książkę "Pieśń harfy".

LubimyCzytać
utworzył 16.03.2016 o 15:04

Cierpiący z powodu kaca producent muzyczny Jim Gystad odwiedza kościół w Vinger i słyszy anielski śpiew. Głosy dobiegające z ławki za Jimem praktycznie unoszą go do wieczności i uwalniają od przygnębiającej rzeczywistości. Po raz pierwszy od lat jego egzystencja nie wydaje mu się całkowicie pozbawiona sensu. Głosy, które słyszy, należą do Śpiewającego Rodzeństwa Thorsen. Przed wieloma laty trio składające się z dwóch braci i siostry koncertowało po Stanach Zjednoczonych i sprzedało setki tysięcy płyt . Od tej pory Jim myśli tylko o jednym: postanawia namówić Śpiewające Rodzeństwo Thorsen do powrotu na scenę.


Anielski śpiew i kac to, jak w przypadku głównego bohatera „Pieśni harfy”, niezawodne czynniki sprzyjające wszelkiego rodzaju refleksjom i objawieniom. Na szczęście nie one jedyne. Czy Wam zdarzyło się kiedykolwiek nagle „pojąć naturę wszechrzeczy”? Czy przeżyliście sytuację, w której sens oraz cel pojawiły się w przed Waszymi oczami w całej swej postaci i klarowności. Pytamy oczywiście z drobnym przymrużeniem oka. Powiedzcie nam, co umożliwiło Wasz przebłysk geniuszu?


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Pieśń harfy - Jacek Skowroński
Pieśń harfy

Autor : Levi Henriksen

Przewrotna, słodko-gorzka „Pieśń harfy” to najcieplejsza – i najzabawniejsza – jak dotąd powieść Leviego Henriksena. Dowcipna, ciepła i niezwykle zajmująca opowieść o miłości i Bogu, przyjaźni, zdradzie i utraconej nadziejach. Cierpiący z powodu kaca producent muzyczny Jim Gystad odwiedza kościół w Vinger i słyszy anielski śpiew. Głosy dobiegające z ławki za Jimem praktycznie unoszą go do wieczności i uwalniają od przygnębiającej rzeczywistości. Po raz pierwszy od lat jego egzystencja nie wydaje mu się całkowicie pozbawiona sensu. Głosy, które słyszy, należą do Śpiewającego Rodzeństwa Thorsen. Przed wieloma laty trio składające się z dwóch braci i siostry koncertowało po Stanach Zjednoczonych i sprzedało setki tysięcy płyt z singlami zatytuowanymi „To krzyż, który mam dźwigać” czy „Trzydzieści srebrników na Biblii naszego Ojca”. Każde z rodzeństwa odnalazło po drodze miłość swojego życia. I każde ją utraciło. Od tej pory Jim myśli tylko o jednym: postanawia namówić Śpiewające Rodzeństwo Thorsen do powrotu na scenę. Czeka na niego wiele poważnych przeszkód, z czego najtrudniejszą okaże się przywrócenie miłości z powrotem do ich życia.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 16 marca do 23 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Smak Słowa.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [53]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
kosoloso 22.03.2016 16:01
Czytelnik

Przebłysku geniuszu doświadczam myśląc o jakimś zdarzeniu, analizując je na spokojnie. Spaceruję w lesie i nagle elementy układanki zaczynają składać się jak puzle i już wiem o co chodzi. Wcześniej zdawałam sobie sprawę z pewnych rzeczy, ale nie powiązałam faktów. Teraz nagle mnie olśniło i wiem o co chodzi.
Zawsze pomaga kontakt z naturą i spokojne przemyślenie sprawy i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
22.03.2016 12:53
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

xam123 22.03.2016 10:43
Czytelnik

Przebłysk, bo nie można tego inaczej nazwać trwał u mnie jedną sekundę.
Dokładnie jedna sekunda wystarczy by przeanalizować swój stan aktualny, jak
i całe swoje życie wstecz.
Potrzebowałem jedną sekundę więcej by przyspieszyć swym motocyklem i uciec
od uderzenia nadjeżdżającego z boku samochodu.
Wystarczyła by jedna sekunda, bym zjawił się później a może wyhamował bym przed...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Patrycja 22.03.2016 09:08
Czytelniczka

Czy ktoś z Was zaczął pisać kiedyś książkę ? Ja tak. Niestety okazało się to bardzo trudne. Myślałam, że tylko osoby nieprzeciętne, wyjątkowe, a wręcz geniusze, mogą poszczycić się tym przywilejem. Podczas pisania, wiele myśli nasuwa się człowiekowi do głowy. Czy aby książka będzie ciekawa, czy komuś będzie się podobać, czy kiedykolwiek ją wydam i wreszcie czy kiedykolwiek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nathaliee 22.03.2016 08:27
Czytelniczka

Nagłe przebłyski geniuszu zdarzają mi się dość często, czasami nawet kilka razy w tygodniu. Kiedy? Jak tylko oddam test. Mogę myśleć nad jakimś zadaniem całe 45 minut i za nic go nie rozwiązać, ale gdy tylko nauczyciel wyciągnie dłoń po kartkę, dostaję olśnienia.

Gorsza jest jednak sytuacja, gdy przebłysk wiedzy przychodzi dzięki znajomym. Czemu gorsza? Bo bywa tak, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
KailaaMoor 22.03.2016 07:59
Czytelniczka

Śmierć.
Smutne? Przerażające? A może zabawne?
To właśnie śmierć moich bliskich dawała mi te momenty. Chwile gdy świat stawał się prosty i poukładany. Wtedy nagle nie ma problemu - gdy kochasz - kochasz, gdy pragniesz - pragniesz, gdy cierpisz - cierpisz. Zdawałam sobie sprawę, że nie ma co komplikować, trzeba żyć! Wszechświat jest poukładany tak a nie inaczej i nie mamy na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
madame 21.03.2016 19:33
Czytelniczka

Przebłysk geniuszu przeżyłam całkiem niedawno. Wydarzyło się to kilka dni temu, gdy przeglądałam stare fotografie ze szkoły podstawowej. W pierwszej klasie jedna z koleżanek z klasy, potrafiła być dla mnie bardzo niemiła, drwić i przedrzeźniać. Nieraz doprowadzała mnie do płaczu. I dopiero teraz, przeglądając te zdjęcie, doszłam do wniosku, że jeśli ktoś nie darzy nas...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
amrr 21.03.2016 16:40
Czytelnik

Ciemną i gęstą nocą obudził mnie lęk - nienazwany ale konkretny. Moja krew pulsowała od adrenaliny krążącej w żyłach a całe ciało było w stanie "uciekaj". Nie było dokąd uciec. Dookoła mnie panowała ciemność nad ciemnościami, tak intensywna, że osiadała na twarzy. Słyszałam głównie bicie serca i szelest siana, w którym byłam zakopana. Siano było upchnięte na pięterku...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
doughnut 20.03.2016 21:34
Czytelnik

Kościół - wywołuje u mnie skrajne emocje. KONSTERNACJA i ZOBOJĘTNIENIE stały się czynnikami, które wywołały u mnie coś dziwnego... a mianowicie: TWÓRCZOŚĆ. Co niedzielne wizyty w kościele przerodziłam w godzinę "odcięcia się od świata". Choć na mszy jestem nieobecna (duchowo w niej nie uczestniczę). Ten czas nakręca moją wyobraźnię. W kościele tworzę, maluję, piszę, sklejam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
dziewczyna84 20.03.2016 21:08
Czytelniczka

Maleńka tabletka
w sercu cichy szum
Okrągłe oczy
W umyśle wielkie BUM.
Metaliczny posmak
zakrwawiony nos
Nagle błysk olśnienia
W uszach ostry głos.
Zażyta legalnie
Witamina C
pozwala trywialnie
poznać wielkie G.
A za nim się ockniesz
O wszystkim wszystko wiesz.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post