Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czy jestemjedynym, który nie chce białej sukni ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Serdecznie Ci "Czupirku" dziękuję. Skorzystam z Twego doradztwa. Nie obrazisz się chyba za te nazwania. Usprawiedliwia mnie tu mój wiek i internetowe zwyczaje. Ja jestem Ryszard. Jak uda mi się nawiązać kontakt z Jarosławem Abramowem - Newerly, to Cię powiadomię. Pozdrawiam. Ryszard z Konina.

Serdecznie Ci "Czupirku" dziękuję. Skorzystam z Twego doradztwa. Nie obrazisz się chyba za te nazwania. Usprawiedliwia mnie tu mój wiek i internetowe zwyczaje. Ja jestem Ryszard. Jak uda mi się nawiązać kontakt z Jarosławem Abramowem - Newerly, to Cię powiadomię. Pozdrawiam. Ryszard z Konina.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Myślę tak, jak Marta Zuzanna - że skuteczna może być próba kontaktu przez wydawnictwo. Z pobieżnego przeszukania Internetu wynika również, że pan ten publikował coś w "Tygodniku Powszechnym" - można więc spróbować uderzyć i do redakcji TP. Względnie niedawno, bo w 2009, książkę p. Abramow-Newerly'ego wydało wydawnictwo "Rosner & wspólnicy" - informacje kontaktowe do nich dostępne są http://www.riw.pl/index.php?action=contact.

Przy czym nie oczekiwałabym, że podadzą oni adres do autora, ale raczej, że mogą zgodzić się na pośredniczenie w przekazaniu maila czy listu, a potem decyzja o odpowiedzi należeć będzie już do samego autora. Przynajmniej tak podchodzi do tematu jedno ze znanych mi wydawnictw - przeczytaj odpowiedź do pytania nr 6 http://www.runa.pl/blog/node/23. Myślę, że podobną filozofię powinny wyznawać i inne wydawnictwa.

Myślę tak, jak Marta Zuzanna - że skuteczna może być próba kontaktu przez wydawnictwo. Z pobieżnego przeszukania Internetu wynika również, że pan ten publikował coś w "Tygodniku Powszechnym" - można więc spróbować uderzyć i do redakcji TP. Względnie niedawno, bo w 2009, książkę p. Abramow-Newerly'ego wydało wydawnictwo "Rosner & wspólnicy" - informacje kontaktowe do nich...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ryszardzie nie przejmuj się :) Wszyscy kiedyś uczyilśmy się jak poruszać się po serwisie :)

W okienko wyszukiwarki wpisujesz tytuł książki którą przeczytałeś, potem znajdujesz odpowiednią pozycję, wchodzisz na jej stronę i tam możesz ją ocenić :)

Ryszardzie nie przejmuj się :) Wszyscy kiedyś uczyilśmy się jak poruszać się po serwisie :)

W okienko wyszukiwarki wpisujesz tytuł książki którą przeczytałeś, potem znajdujesz odpowiednią pozycję, wchodzisz na jej stronę i tam możesz ją ocenić :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Joanna Wicher: skoro czytałeś to czemu nie masz żadnych książek na koncie? Coś mi tu nie pasuje...

Przepraszam za błędy i nietakty. W "lubimyCzytać" nie za mocno się orientuję i czuję. Liczę na wyrozumiałość i pomoc.

Joanna Wicher: skoro czytałeś to czemu nie masz żadnych książek na koncie? Coś mi tu nie pasuje...

Przepraszam za błędy i nietakty. W "lubimyCzytać" nie za mocno się orientuję i czuję. Liczę na wyrozumiałość i pomoc.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Spróbuj skontaktować się z nim przez wydawnictwo, w którym ostatnio publikował.

Spróbuj skontaktować się z nim przez wydawnictwo, w którym ostatnio publikował.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapewne dlatego, że założył konto tylko po to by zaczerpnąć języka na temat tego jak można złapać danego autora ;) Nie potrzebne jest do tego dodawanie książek do kolekcji...

Zapewne dlatego, że założył konto tylko po to by zaczerpnąć języka na temat tego jak można złapać danego autora ;) Nie potrzebne jest do tego dodawanie książek do kolekcji...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post