forum Grupy użytkowników Filmaster.pl
Ulubiona para: książka-ekranizacja
odpowiedzi [8]
Pierwsze jakie przchodzą mi do głowy:
Blade Runner wg Dicka
Jowita np Dygata
Władca pierścieni np Tolkiena
Wbrew regułom np Irvinga
Podziemny klub wg Palahniuka
1)Lista Shindlera, wartościowy dla mnie pod każdym względem, z wspaniałą muzyką http://www.youtube.com/watch?v=yMx2SKIRkw4 ...płakałam wręcz jak bóbr;
ale również:
2)Skazani na Shawshank- wielokrotnie oglądałam;
3)Zielona Mila-znam już na pamięc i wiele razy mogłabym wracac i oglądac i czytac.
(ed.: przepraszam za "c", ale nie chce mi klawiatura polskiego znaku wstawiac)
Fight Club.
Zielona mila.
Skazani na Shawshank.
Stara baśń - książka to dobre czytadło, a film jest tak zły, że śni mi się po nocach i dręczy nie pozwalając o sobie zapomnieć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie ma przecież przeciwwskazań, żeby wymieniać te ulubione-znienawidzone :-)
Pierwsze, co mi przyszło do głowy to Ogniem i mieczem , za kontrast z resztą Trylogii, ale z pewnością było ich więcej :-)
Chyba Blade Runner , film jest raczej na bazie tej książki, a nie jej ekranizacją. Zaraz po tym cały Władca pierścieni - dobrze oddaje klimat oryginału. Temat jaka jest najgorsza ekranizacja i dlaczego jej nienawidzimy były bardziej pasjonujący ;P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zacznę przewrotnie - chyba Paragraf 22. Zupełnie inny klimat obu tych dzieł, ale za to oba udane.
Zaraz za tym: Lot nad kukułczym gniazdem i Imię Róży.
Z nowości: Wojna polsko-ruska.