-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "top gear" [10]
[ + Dodaj cytat]
Podczas kolacji Jeremy [...] zwrócił się do Andy'ego:
-Wilman, pamiętasz, jak mówiono na nowe dzieciaki w naszej szkole?
Wilman pamiętał. Nazywano je stigami. Może właśnie tak nazwalibyśmy naszego anonimowego kierowcę wyścigowego?
Także biurko, przy którym pisaliśmy, przez wiele lat stało obrócone w niewłaściwą stronę [...]. W końcu wziąłem sprawy w swoje ręce i obróciłem biurko, przysuwając je frontem do ściany. Nazajutrz w biurze pojawił się James i rozejrzał się podejrzliwie dookoła.
-Coś tu się zmieniło - stwierdził nieufnie.
Wyjaśniłem, że obróciłem biurko.
-O! - odparł. W jego głosie pobrzmiewał sceptycyzm.
Zanim jednak zdążyłem mu wytłumaczyć, czym się kierowałem, przyszedł Richard.
-Co się dzieje? - zapytał tonem, w którym pobrzmiewało przeczucie nieuchronnie nadciągającej katastrofy.
-Porter obrócił biurko - poinformował go May.
-O! - powiedział Hammond. - Czy to na pewno rozsądne?
Kilka minut później do biura wparował Clarkson i na widok nowego, jak widać, mocno kontrowersyjnego ustawienia biurka momentalnie stanął jak wryty.
-Ktoś przestawił biurko - stwierdził kategorycznie.
-Tak, obróciłem je przodem do ściany.
-Właśnie widzę - odparł. - Jesteś pewien, że tak będzie lepiej?
Sprawy nieco się skomplikowały w 2005 roku, kiedy przyznano nam Międzynarodową Nagrodę Emmy dla "najlepszego programu rozrywkowego realizowanego bez scenariusza". [...] Chciałem wyjść na scenę i przyjmując nagrodę w imieniu całego zespołu, oświadczyć:
- Jesteśmy bardzo zaskoczeni tym zaszczytnym wyróżnieniem, a najbardziej zaskoczona osoba to ja, ponieważ JESTEM JEGO PIEPRZONYM SCENARZYSTĄ!
Idea posiadania Ferrari Enzo może się wam wydawać kusząca, ale na każdym rondzie będziecie mieć problem z oceną, czy coś nie nadjeżdża. Przyjdzie wam więc użyć Mocy, co nie nastręcza trudności, jeśli jesteście rycerzem Jedi, którym oczywiście nie jesteście.
Jak można mieć Range Rovera Sport? To tak jakby mieć Traktor GTi. Albo Wahadłowiec Diesel.
Wikipedia twierdzi, że Toyota Prius pod względem osiągów i wyglądu jest jak zwykły samochód, a spala aż 5,3 litra na 100 kilometrów - o wiele, wiele więcej niż, powiedzmy, Golf z silnikiem Diesla. Gdyby z Priusa usunąć silnik elektryczny i akumulatory, jego masa zmniejszyłaby się do takiego stopnia, że stałby się bardziej oszczędny, a przez to jeszcze bardziej przyjazny środowisku naturalnemu.
-Nie możecie użyć gnojka i aż dwóch sukinsynów - oznajmił stanowczo Batten-Foster.
Zapytałem, czy wykreślenie jednego sukinsyna załatwi sprawę.
-Tak, to mogłoby wystarczyć, ale pod warunkiem że wyrzucicie także palanta.
Odparłem, że palant jest dla nas dość ważny. Może zatem w zamian za palanta zrezygnujemy z gnojka?
-Nie jestem przekonany co do palanta i dwóch sukinsynów. Jeden sukinsyn i jeden gnojek to wszystko, na co możemy się zgodzić.
Poza tym w pokoju cuchnęło. Jak i w całym baraku. Kiedyś - po naszej dłuższej nieobecności - ktoś otworzył barak i znalazł w kącie truchło sowy, która najwidoczniej jakimś sposobem dostała się do środka i przez jakiś czas miotała się po biurze, aż w końcu wyzionęła ducha. Pierwsze słowa tych, którzy odkryli martwą sowę, brzmiały podobno: "Kurczę, dzisiaj pachnie tu trochę przyjemniej niż zwykle".
Proszę wsiadać do śmiesznego autobusu,
autobus do odjazdu jest już gotowy.
Proszę wsiadać do nieśmiesznego autobusu
co też nam, kurwa, strzeliło do głowy?
Mam wskazówkę dla policji: kiedy następnym razem ktoś zacznie strzelać na oślep, zabijając niewinnych mężczyzn, kobiety i dzieci, a potem będzie próbował uciekać, nie szukajcie bandyty odjeżdżającego z piskiem opon w szybkim samochodzie, tylko kogoś, kto porusza się czekoladowym Nissanem Micrą z prędkością 45 km/h. Nie wierzycie mi? No to zastanówcie się ilu kierowców wyścigowych skazano za morderstwo? Żadnego. A teraz spróbujcie sobie wyobrazić Saddama Husajna, mknącego z prędkością 320 km/h w Koenigseggu. Nie potraficie prawda? Pomyślcie też o Hitlerze, który zostawił światu motoryzacyjny spadek w postaci VW Garbusa - zdecydowanie najwolniejszego samochodu świata.