-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "myślunek" [3]
[ + Dodaj cytat]
Pytany, czy warto się uczyć czytać i pisać, i kształcić się w starym myślunku, nieodmiennie potwierdzam: tak, czytajcie. Lecz uzasadnienie tej rekomendacji jest inne, niż było jeszcze pokolenie- dwa temu. Ani bowiem zdobywanie wiedzy sposobem wzrokowo-symbolicznym nie musi być w świecie postpiśmiennym efektywniejsze niż zdobywanie wiedzy na drodze transferu przeżyć (z oczywistą poprawką na wspomniane wyżej różnice między dziedzinami), ani sukces w późniejszej pracy nie od tego będzie zależeć.
Ważna jest natomiast jakość tylko pośrednio związana ze zdolnością do głębokiej lektury w świecie postpiśmiennym: umiejętność skupienia się na długotrwałym trudzie umysłowym wbrew coraz liczniejszym doraźnym, silnym bodźcom rozpraszającym twoją uwagę.
Pismo jest również pierwszym ogrodem myślenia logicznego, abstrakcyjnego. Cieplarnią idei. Jest jedynym możliwym metabolizmem eseju i wszelkich podobnych splotów Logosu i Mythosu.
Wspaniale opisuje proces owego upodmiotowienia Julian Jaynes. Pokazuje krok po kroku, jak z greckich słów oznaczających reakcje filozoficzne (phrenes, thymos, etor), poprzez skojarzenie ich z wzorcami zachowań jednostki, ulepiliśmy - język je ulepił - hipostazy bytów duchowych. Odpowiednio: oddech - duch, umysł; uwolnienie adrenaliny i noradrenaliny - gniew, duma, popęd; skurcz żołądka - stres, strach, ulga.
Tak to rzeczownikowy myślunek stopniowo stworzył człowieczeństwo, jakim je dzisiaj uznajemy za (od)wieczne, jedyne możliwe. I do którego odkrywania - niczym gwiazd albo bakterii - mamy cały arsenał narzędzi humanistycznych.
A między nimi tę maszynę rentgenowską humanizmu: literaturę.