Cytaty z tagiem "mantra" [11]
[ + Dodaj cytat]- Są tylko dwie mantry - powiedział Bernard. - Mniam i mnium. Moją jest mniam.
Myśl, że jesteś wielki, a będziesz wielki! Jak będziesz myślał, że jesteś mały, będziesz mały!
Możemy się pocieszyć, mówiąc sobie: przecież oni w to nie wierzą. Klepią te swoje formułki, tak jak my, nowocześni postępowcy, którym kurs jogi w niedzielę rano zastąpił mszę, szepczemy mantry naśladując swojego mistrza, nim przejdziemy do praktyki. I mamrocząc mantrę wyrażamy pragnienie, by ludzie żyli w pokoju lub by w odpowiedniej porze spadł deszcz, co niewątpliwie należy do pobożnych życzeń, lecz nie kłóci się ze zdrowym rozsądkiem. Na tym polega zasadnicza różnica między buddyzmem, a chrześcijaństwem.
Nigdy nie pozwól, by widzieli twoje słabości. To moja mantra i od lat dobrze mi służy.
Będę spokojna, obiecała sobie Jagoda. Nie zacznę krzyczeć. Nie będę mu grozić. Nie nazwę go idiotą. Nie pozwolę, żeby znowu mnie sprowokował. Spokój. Jestem oazą spokoju. Jestem jebanym kwiatem lotosu na pierdolonej tafli jeziora.
Oddychaj, myślałam, oddychaj, nie możesz go znokautować tylko dlatego, że jest idiotą. Właściwie mogłam, ale gdybym miała robić to każdemu napotkanemu idiocie, moja droga usłana byłaby ciałami. Jedno z nich, bez wątpienia, należałoby do Gwidona.
Jestem z rodu silnych kobiet. Mogę wyglądać gównianie i zupełnie nie pasować do tego miejsca, ale jestem tu, bo na to zasługuję, a ci ludzie wokół wcale nie są lepsi ode mnie. Przez sekundę w to uwierzyłam. Tak na pięćdziesiąt procent.
Lotos 5-płatkowy symbolizuje narodziny, wtajemniczenie, małżeństwo, odpoczynek po pracy, zgon. 8-płatkowy - harmonię kosmiczną. 1000-płatkowy - ogół objawień duchowych.Om mani padme hum (sankryt) - Om, klejnot jest w kwiecie lotosu, amen - mantra oznaczająca nirwanę utajoną w realnym świecie.
W Medytacji Chrześcijańskiej nie pozwalam, aby wyobraźnia lub rozum stawały mi na drodze. Zauważam moje myśli i emocje, ale nie zatrzymuję się na nich, nawet na tych bardzo bogobojnych. Nie idę za nimi, bo moim zadaniem jest cicha miłość. Kontynuuję powtarzanie mantry, która pozwala mi nakierować uwagę na jeden cel, opróżnić moją duszę i z pełną ciszy uważnością zwrócić się ku Bogu. Mantra jest moją modlitwą.
Już się nie bałam, ani trochę. Zastanawiałam sią, czy do bogów, a może do wszechświata dotarła moja ametystowa modlitwa. Wszystko było takie dziwne. Ale życie było w porządku. Trzeba tylko niczego od niego nie oczekiwać. W to właśnie wierzyli stoicy- ci starożytni jebańcy Zenon i Seneka. Teraz już rozumiałam, że cała sztuka polega na tym, by nie przywiązywać się do żadnych przyszłych pragnień czy wizji. (...) ani oczekiwać, że spotka cię coś dobrego. W ten sposób zakochujesz się w życiu i dzięki temu mogą ci się przytrafić pewne przyjemne i dobre rzeczy. Zdarzą się wtedy, gdy niczego od nikogo nie będziesz potrzebować.