-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Cytaty z tagiem "lustro" [105]
[ + Dodaj cytat][...] groza luster, jak zresztą również groza aktu spółkowania polega na tym, że zwielokrotniają liczbę ludzi.
Święty Paweł, kiedy mówił o zwierciadle, nie miał na myśli szklanego lustra, bo takich wtedy jeszcze nie było, ale swoje odbicie, kiedy patrzył w wypolerowane dno metalowego naczynia. Powiedział mu o tym kiedyś Luckman, który czytał teologiczne książki. Nie chodzi o teleskop czy układ soczewek, które nie odwracają obrazu; nie o świat widziany przez coś, ale o własną twarz w odibiu, w odwróceniu - przeciągniętą przez nie skończoność. To tak, jak mi właśnie powiedzieli. Nie patrzy się przez lustro, ale widzi się obraz odbity w lustrze. Obraz, który do ciebie wraca: to ty, twoja twarz, ale jednocześnie ktoś inny. Wtedy nie było jeszcze kamer, więc człowiek mógł zobaczyć samego siebie tylko tak: w lustrzanym odbiciu.
Zobaczyłem siebie w lustrzanym odbiciu.
W pewnym sensie zacząłem nawet widzieć w ten sposób cały wszechświat. Drugą stroną mózgu!
Każdy widzi w lustrze to, na co zasługuje, i każdy uważa, że zasługuje na coś więcej.
Ludzie, z daleka od nas! Łatwo się skaleczyć
Każdym z nas jak kawałkiem stłuczonego lustra!
A lustro było piękne. Było diamentowe,
Czyste, wielkie i dobre. Nasze, jednym słowem...
Bo przecież ja nie istnieję: istnieją tysiące luster, które mnie odbijają. Z każdą zawartą znajomością rośnie zbiór zjaw na mój wzór.
Kiedyś wyśmiewałam próżność czterdziesto- i pięćdziesięciolatek, smarujących się kosmetykami na bale i przyjęcia, wybielających podstarzałą skórę ołowiem, ale teraz rozumiem, że to nie wybiegi starych wiedźm, polujących na młodych mężów. To maska, którą zakładamy, aby choć na chwilę rozpoznać w lustrze siebie.
Nieważne, gdzie się udasz, nieważne, gdzie pójdziesz, nie zapomnę cię. Pozostanę zaledwie o krok, tuż po drugiej stronie lustrzanego odbicia.
Zawsze wiedziałem, że przeglądanie się w lustrze zakłóca spokój duszy.
Jakie znaczenie może mieć lustro dla osoby, która nie będzie już przez nikogo oglądana?