-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "literatura azjatycka" [4]
[ + Dodaj cytat]
ZAGADKI BATACKIE:
1. Cudzy płot widzimy, własnego nie widzimy.
2. schodząc niesie podarek, wychodząc niesie łup
3. zawsze osłonięty od deszczu, zawsze wilgotny
4. talerz gorącego i talerz zimnego ryżu
5. to, co poszło, przybywa wcześniej niż ten, kto poszedł
6. Jedno ginie, wszystkim jest smutno
7. włosy się spotykają i świadomość znika
Rozwiązania:
1. zęby 2. wędka 3. język 4. słońce i księżyc 5. orzech kokosowy zerwany na palmie 6. zachód słońca 7. rzęsy usypiającego.
MAHKOTA SEGALA RADJA (Korona wszystkich władców):
Mędrcy przyrównywali świat do tworu wyobraźni: istnieje czy nie istnieje? Drudzy do snu, po którym następuje przebudzenie, który wtedy znika... do zajazdu o dwojgu drzwi: jednymi się wchodzi, drugimi się wychodzi; do gościnnego, wspaniałego domu, w którym mędrzec wie, że jest tylko gościem i że będzie musiał stąd odejść.
Z PROZY I POEZJI MALAJSKIEJ:
Dojrzałe mango w dalekim Patani
tak samo stanowi jelenia strawę.
Ty muzułmanin, ja chrześcijanin,
tak samo z grzechów zdamy sprawę.
Z cząstek się składa granatu owoc,
sok czerwony w każdej drobinie.
Nie śmiej ludzi jak chorych piętnować,
krew czerwona we wszystkich płynie.
Przyjaźni szukaj z tym człowiekiem,
co zdoła być dla ciebie lekiem.
PRZYSŁOWIA MAORYJSKIE:
Jeżeli umrze dziecko, to jakby pękła krawędź burty, ale jeśli umrze kobieta, to jakby pękło dno łodzi.
PRZYSŁOWIA TAHITYŃSKIE:
Biali ludzie są dziwni. Dopóki młodzi, myślą tylko o jutrze. Kiedy się postarzeją, myślą tylko o dniu wczorajszym. Ale żaden z nich nie umie żyć dzisiaj.
MAHKOTA SEGALA RADJA (Korona wszystkich władców):
- Bez ustanku toczy się wóz życia ludzkiego, każdy oddech jest krokiem, zbliżającym człowieka do wieczności. Ten świat jest dla nas mostem, rzuconym pośrodku drogi ku wieczności. Kto rozumny nie będzie sobie budował domu na moście...
- Mędrcy przyrównywali świat do tworu wyobraźni: istnieje czy nie istnieje? Drudzy do snu, po którym następuje przebudzenie, który wtedy znika... do zajazdu o dwojgu drzwi: jednymi się wchodzi, drugimi się wychodzi; do gościnnego, wspaniałego domu, w którym mędrzec wie, że jest tylko gościem i że będzie musiał stąd odejść.
PRZYSŁOWIA MALAJSKIE:
Leżąc na wznak przyjaciele razem piją rosę,
leżąc twarzą do ziemi przyjaciele razem jedzą piasek.
Nie kłóć się o skorupy.
Uderzono w pień, a wyleciały zęby.
Jakby nie wymachiwały ramiona, pachy pozostają tam, gdzie były.
Kończąc szycie urywamy nitkę.
Zdobywanie jest mozolne, jak praca mrówek:
tracenie jest prędkie, jak podmuch wiatru.
Wojował ze studnią, aż w końcu umarł z pragnienia.
Jakie bębnienie, taki taniec.
W usta pchają banana, w siedzenie wbijają kolce.
Nie dość mu, że banan, ale żeby jeszcze bez skórki!
Słoń ma serce i robaczek ma serce.
Dobre ziarno, jeśli by wpadło do morza, stanie się wyspą.
Pchaj łódź z prądem, będą się śmiały krokodyle;
noś pochodnię przy jasnym księżycu, będą się śmiały tygrysy.
Pragnęłoby się powiosłować, ale łódź przywiązana.
Pies bezsilnie szczeka u słoniowego zadka.
Choćby najbardziej cierpiało oko patrzące, bardziej cierpi ramię, które dźwiga.
Dokąd może polecieć latawiec. sznurek jest w naszym ręku.
Jeżeli woda spokojna, nie sądź, że nie ma w niej krokodyli.
Jeżeli to naprawdę słoń, niechaj pokaże kły! Jeśli tygrys, niechaj pokaże pasy!
Chylę przed tobą głowę, nie proszę jednak, abyś na niej postawił nogę.
Zginął robaczek przebity dzidą z nastawionej pułapki: cały świat ocieka jego krwią!
Kiedy dwoje patrzy na księżyc, ich spojrzenie tam się spotyka.
Razem spożywać serce słonia, razem posmakować serce robaczka.
Miewa się wroga pod własną moskitierą.
Nie ucz starca, jak jeść banany.
Wyrwie się z paszczy krokodyla, wpadnie w paszczę tygrysa.
Wiatru siecią nie chwycisz.
Umiałeś zjeść, umiej też zatrzymać w żołądku.
Nic mu nie zostało oprócz tętna.
Głupi paw chełpi się ogonem, sam jeden w dżungli.
Umie dostrzec pchłę w Chinach, ale nie dostrzega słonia, który mu przykucnął na nosie.
Czyliż może źrenica oka wziąć rozbrat z białkiem oka?