-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Cytaty z tagiem "kulinaria" [11]
[ + Dodaj cytat]
Jego metoda sprzątania była wyjątkowo osobliwa, ponieważ połknął po prostu wszystkie muchy i pająki z pudełek, zanim zdołałem go powstrzymać. Gdy skończył, powiedział radośnie:
- Proszę wprowadzić tę panią.
Włosi i Francuzi nie mają podniebień tak delikatnych jak my, Polacy - rzekł z namaszczeniem Gideon Rokicki - między innymi dlatego, że mali mores (łac. złe obyczaje) każą im warzywami na wiele sposobów przyrządzanymi się kontentować lub nawet pożerać jarzyny na surowo, jakby byli krowami czy świniami, nie zważając na to, iż człowiek mięsem przecież powinien się żywić, gdyż inaczej ciężko słabuje i nawet może umrzeć.
Litwin się nie rodzi - on się wykluwa z cepelina.
(...)dobry smak to nie z urodzenia dany snobom przywilej, ale dar od boga, który czasem można odnaleźć w całkiem nieprawdopodobnych miejscach i w osobach, niepodejrzewanych o taki potencjał.
- Mon Dieu! W tym kraju traktujecie sprawy kulinarne z karygodną wręcz obojętnością.
Dziś spodobało się Panu wystawić mnie na próbę, ale nie uległam pokusie. Do aglio e oglio nie dodałam czosnku, oliwę zamieniłam na olej kujawski...
Życie nie wraca, kolejne powtórzenia tylko udają wcześniejsze wersje. Precyzja powtórzeń zabija. Wolę swój łagodny żal za smakiem, którego już nie odnajdę, niż pewność dokładnego powtórzenia. Dzięki temu kuchnia jest bliższa życia, bliższa nas.
Przez wieki niczego zdrożnego nie widziano w publicznym czyszczeniu zębów. W starożytnym Rzymie wspomina o tym poeta Marcjalis, w późnym średniowieczu – Erazm, a u Jędrzeja Kitowicza czytamy, że wśród zamożnej polskiej szlachty w XVIII wieku panowała moda na używanie cienko wystruganych wykałaczek z drewna bukszpanowego, które pod koniec posiłku kładziono na talerzach.
Co z pana za kelner, jeśli pan nie potrafi gościowi wmówić, że befsztyk nie śmierdzi.
(...) nacisk, jaki kładzie się na dobre maniery przy stole, stanowi nie lada zagwozdkę w przypadku kraju, który pod względem kulinarnym jest więcej niż lekko upośledzony.