-
ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant1
-
ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
-
ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
Cytaty z tagiem "asceza" [19]
[ + Dodaj cytat]Ograniczenie lektury uważam za czyn bardziej ascetyczny niż ograniczenie ilości potraw.
Mój rachunek sumienia. Mój akt skruchy. Żal za grzechy. Moja biografia w kolorze przeciętności. Najpierw tej przeciętności nienawidziłem, pogardzałem nią, a na koniec w niej się zadomowiłem. Wielkość w przeciętności. Przeciętność jako najwyższa forma arystokratyzmu. Przeciętność jako asceza, jako dumne osamotnienie w pospolitości, szary habit pysznego mnicha. Przeciętność ostatnim stadium wywyższenia.
Dobrze byłoby nareszcie zaakceptować tę prawdę oczywistą: asceza nie wzbogaca ducha. W wyrzeczeniach nie ma żadnej cnoty.
Jako, że jestem winien tego lub tamtego (mam, wynajduję na to tysiąc dowodów), ukarzę siebie, zniszczę swoje ciało: obetnę bardzo krótko włosy, schowam spojrzenie za ciemnymi okularami (jakbym szedł do klasztoru), poświęcę się studiom nad poważną i abstrakcyjną dziedziną. Będę wstawał rano, aby popracować jeszcze w ciemnościach niby mnich. Będę bardzo cierpliwy, nieco smutny, słowem – godny, jak przystoi człowiekowi resentymentu. Będę histerycznie zaznaczał swą żałobę w ubraniu, we fryzurze, w regularności nawyków. Będzie to łagodny odwrót; tyle tylko odwrotu, aby dobrze mógł zadziałać dyskretny patos.
Jej egzystencja stanowiła niedościgniony wzór prostoty: była wolna od wszelkich materialnych więzów, zresztą podobnie jak emocjonalnych, a poświęcała się wyłącznie - na tyle, na ile byłem w stanie stwierdzić - ascezie i sztuce.
Prawo nie nakazuje ascezy, nakazuje jedynie zachowanie właściwej miary. Powiada, iż wszelkim potrzebom duchowym i cielesnym należy narzucić umiar. Potępia rozpasanie i wszelki nadmiar. Albowiem nadmiar w jednej dziedzinie powoduje zaniedbanie w innej...
Asceza (kaprys ascezy) zwraca się do innego: odwróć się, spójrz na mnie, zobacz , co ze mnie robisz. Jest to szantaż: kreślę przed innym figurę swojego zniknięcia, do którego z pewnością dojdzie, jeśli on nie ustąpi (w czym?).
Nieraz warto przestać zastanawiać się nad tym, co jeszcze możemy zrobić, a zacząć myśleć o tym, co należy przestać robić...
Prawdziwy mnich wie, że asceza jest pewną grą, że nie można jej traktować tak strasznie serio. Bo wtedy ona robi się Bogiem. A ona nie jest Bogiem tylko ćwiczeniem.
Nawet przechodząc monasterskimi korytarzami koło cel starców, milkliśmy z czcią i strachem: za tymi drzwiami toczyły się niewidzialne bitwy z przedwiecznymi siłami zła, rozpadały się i powstawały wszechświaty!