-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "życie społeczne" [5]
[ + Dodaj cytat]Spektakl to etap całkowitego podporządkowania towarom całości życia społecznego. Nie dość, że utowarowienie stało się widoczne, to nie widać już nic poza nim: świat widzialny jest światem towaru. Dyktatorska władza nowoczesnej produkcji gospodarczej rozszerza się i umacnia. Nawet w najsłabiej uprzemysłowionych obszarach jej panowanie daje o sobie znać pod postacią kilku flagowych towarów oraz imperialistycznej dominacji regionów najbardziej rozwiniętych, gdzie całą przestrzeń społeczną wypełniają kolejne, nakładające się na siebie, geologiczne warstwy towarów. Na tym etapie „drugiej rewolucji przemysłowej” wyalienowana konsumpcja jest już, obok wyalienowanej produkcji, dodatkowym obowiązkiem mas. Całość sprzedanej pracy społeczeństwa staje się totalnym towarem, któremu trzeba zapewnić nieprzerwaną cyrkulację. Oznacza to, że totalny towar musi powrócić w formie cząstkowej do równie fragmentarycznej jednostki, absolutnie oderwanej od sił wytwórczych działających jako całość. Specjalistyczna nauka panowania rozpada się w związku z tym na węższe specjalizacje (socjologię, psychotechnikę, cybernetykę, semiologię itp.), które nadzorują samoregulację wszystkich etapów tego procesu.
Spektakl jest ideologią par excellence, ukazuje bowiem istotę każdego systemu ideologicznego: zubożenie, zniewolenie i zaprzeczenie rzeczywistego życia. Spektakl jest materialnym „wyrazem oddzielenia i oddalenia się człowieka od człowieka”. Skupiona w nim „nowa potęga zwodzenia” opiera się na produkcji powodującej, że „wraz z masą przedmiotów rośnie nowe królestwo obcych bytów, którym podporządkowany jest człowiek”. Oto ostateczne stadium ekspansji, która potrzebę obróciła przeciw życiu. „ Potrzeba pieniądza jest więc prawdziwą i jedyna potrzebą, jaką wytwarza ekonomia polityczna”. Hegel scharakteryzował pieniądz jako „poruszające się w sobie samym życie tego, co martwe”. Spektakl dostosował do tego opisu całe życie społeczne.
Pierwsza faza panowania gospodarki nad życiem społecznym przyniosła niewątpliwą deprecjację: mieć zastąpiło być – nie ocenia się już ludzi na podstawie tego, kim są, liczy się tylko to, co posiadają. Obecny okres, kiedy to nagromadzone wytwory ekonomii całkowicie opanowały życie społeczne, to okres powszechnego przechodzenia od mieć do jawić się, z którego wszelkie rzeczywiste „mieć” winno czerpać swój prestiż i ostateczny cel. Równocześnie rzeczywistość subiektywna uległa uspołecznieniu, jest bezpośrednio podporządkowana potędze społecznej i całkowicie od niej zależna. Wolno jej się ujawniać tylko o tyle, o ile nie istnieje.
Nie filozofowie, lecz pracowite mrówki i zbieracze znaczków tworzą kręgosłup społeczny.
Piszę o tym, że królowie i książęta zmieniają nasze życie w prawdzie piekło.