Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Otaczała ich aura bezgranicznej słabości, charakterystyczna dla mężczyzn ubranych w piżamy: bezradnych, odkrytych i bezbronnych.

W swoim szaleństwie syn osiągnął pewną nietykalność, która dla rabina Zwecka stała się niemal święta.

(...) szaleństwo stawało się akceptowalne, o ile było dość szalone i trwało dostatecznie długo.

- Jest na tym świecie zbyt wielu ludzi - ciągnął Norman - którzy nie chcą przyznać, że niektóre rzeczy naprawdę istnieją; ludzi, którzy mówią: " Nie, nie widzę, to tylko twoja wyobraźnia". Wszyscy dobrze wiemy - wykładał dalej cierpliwie, zwróciwszy się do ogółu zebranych - że niektóre rzeczy istnieją, chociaż pewne osoby, powodowane sobie tylko znanymi motywami, zaprzeczają ich istnieniu, próbując doprowadzić innych do obłędu.