cytaty z książki "Miłość ponad czasem"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kiedy umrę, przestań czekać i poczuj się wolna. Uwolnij się ode mnie – schowaj mnie głęboko w sercu i zacznij żyć. Kochaj świat i siebie, płyń przez życie, jakby nie stawiało Ci żadnego oporu, jakby świat był Twoim naturalnym żywiołem. Przy mnie żyłaś jak w zawieszeniu.
Nasza miłość była dla mnie nicią, dzięki której udało mi się przejść przez labirynt życia; siatką rozciągniętą pod chodzącym po linie człowiekiem, jedyną rzeczą w tym moim dziwnym życiu, której mogłem zaufać. Dziś wieczór czuję, że moja miłość do Ciebie jest mocniejsza niż ja sam, pozostanie tu po mnie i otuli Cię jak miękki pled.
Nienawidzę być tam, gdzie jej nie ma; kiedy jej nie ma. A jednak zawsze odchodzę tam, gdzie ona nie może za mną podążyć.
(...)nieobecność może stać się dręczącą obecnością, jak uszkodzony nerw
Wypijam łyk kawy i próbuję poczuć odwrócony czas; próbuję wymazać różnicę między teraz a wtedy. Trzymają mnie tutaj tylko wspomnienia. Czasie, pozwól mi zniknąć. A wtedy to, co oddzielamy naszą obecnością, znów zleje się w jedno.
Kiedy umarła moja mama, mój ojciec zamknął się zupełnie. Wiem, że nie mogłaby tego znieść. Od chwili jej śmierci każda minuta jego życia była naznaczona jej nieobecnością, każdej czynności brakowało wyrazu, bo ona nie mogła tego oglądać.
Biblioteka jest dla mnie niczym ogromne pudło pełne cudownych książek, leżące w Boże Narodzenie pod choinką.
Dlaczego nieobecność tak bardzo potęguje miłość?
- Tęsknisz za nim?
- Każdego dnia. Każdej minuty.
Czekam na niego. Każda chwila tego oczekiwania wydaje się rokiem, wiecznością. Każda chwila biegnie wolniutko i jest przejrzysta jak szkło. Przez każdą z nich widzę całą nieskończoność takich chwil, które są nieustannym czekaniem.
Dlaczego odszedł tam,gdzie nie mogę za nim podążyć?
Nienawidzę być tam gdzie jej nie ma; kiedy jej nie ma. A jednak zawsze odchodzę tam, gdzie ona nie może za mną podążyć.
Sny różnią się od rzeczywistości, ale są równie ważne.
Robię to tylko dlatego, że cię bezgranicznie uwielbiam.
Czas jest darmowy, ale bezcenny. Nie można go posiadać, ale można go wykorzystać. Nie można go zatrzymać, ale można go używać. Raz stracony nigdy nie powróci.
Najtrudniejsze jest trwanie w poczuciu szczęścia.
Czasami się cieszę, że Henry'ego nie ma, ale zawsze jestem bardzo szczęśliwa, gdy wraca.
Nie ma czegoś takiego, jak za mocna kawa.
Nigdy Cię nie porzucę. Chociaż ty zawsze mnie opuszczasz.
Kocham Cię i zawsze będę Cię kochał. Czas jest niczym.
Rumieniec rozpływa się po jej twarzy jak kropla krwi w misce mleka.
Sen zaciera wszelkie różnice: między teraźniejszością a przeszłością, miedzy życiem a śmiercią.
Kiedy umrę, przestań czekać i poczuj się wolna. Uwolnij się ode mnie- schowaj mnie głęboko w sercu i zacznij żyć.
- Nie sądzi pan jednak - nie daję za wygraną - że lepiej jest być ogromnie szczęśliwym przez krótki czas, nawet jeśli ma się to szczęście stracić, niż przez całe życie odczuwać względne zadowolenie?
(...) nieobecność może stać się dręczącą obecnością, jak uszkodzony nerw.
W bibliotece panuje chłód i czuć zapach środka do czyszczenia dywanów, choć wszędzie dookoła widzę tylko marmur [...]. Nigdy wcześniej nie byłam w Bibliotece Newberry i teraz, kiedy przeszłam już przez ciemny, złowrogi hol, czuję dziwne podniecenie [...]. W windzie panuje półmrok, a ona unosi się w górę niemal bezszelestnie. Wysiadam na trzecim piętrze i wypełniam formularz niezbędny do otrzymania karty czytelnika, po czym udaję się na górę do działu Zbiorów Specjalnych. Obcasy moich butów stukają na drewnianej podłodze. W zatłoczonej sali panuje cisza, pełno tu ciężkich, zarzuconych stosami książek stołów, przy których siedzą czytelnicy. Przez wysokie okna wpada blask jesiennego poranka w Chicago [...]. Sprawdzam numer książki w katalogu i wypełniam rewers. Chcę poczytać
więcej o wytwarzaniu papieru w Kelmscott, ale nie mogę sobie poradzić z katalogiem. Wracam do biurka, by poprosić o pomoc”.