cytaty z książki "Nieobliczalna"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jak mówi mój ojciec, starość to czas ciągłej utraty: pracy, kolegów, zdrowia. Stale czegoś ubywa, a jedynie lat przybywa.
Wstydzę się przed sobą, ale godzę się na to każdego dnia - mam czterdzieści jeden lat i pozwoliłam mężowi założyć na moim telefonie kontrole rodzicielską. Śledzi każdy mój ruch w sieci i każdy krok w rzeczywistym świecie. Jest moim panem, a ja jego niewolnicą.
Najbardziej szkoda mi dziewczyn uzależnionych od swoich facetów. Nie wiem, co oni mają w sobie albo czego brak tym kobietom, ale przykro patrzeć, jak dają się traktować.
Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał, żadnych świadków, żadnych kamer, aż dziw bierze.
Chciałabym powiedzieć mojej przyjaciółce o sytuacji w jakiej się znalazłam, ale wtedy musiałabym wyznać, co wpędziło mnie w ten układ, a na to nie mam ochoty. Nie teraz, nie dzisiaj, może kiedyś. Ale czy ona by mnie w ogóle zrozumiała? Czy umiałaby mi pomóc? Poza tym wolę, by myślała, że jestem szczęśliwa w małżeństwie. Nie zniosłabym tego, że zna prawdę, że wie, jak słabą i zależną jestem kobietą. Czy w każdej przyjaźni jest tyle tajemnic, czy brak szczerości to tylko moja przypadłość?
Marnie skończę, jeśli prawda wyjdzie na jaw. Wiem, że źle robię, sięgam po zakazane, ale nie potrafię sobie tego odmówić.
Nie jest łatwo zostawić męża, gdy się od niego zależy na wszystkich płaszczyznach. Nasz układ wcale nie był taki od samego początku, bo przecież gdyby próbował mi go narzucić od razu, nigdy bym się na to nie zgodziła. Nie, on zrobił to stopniowo - najpierw pozbawił mnie środków do życia, a potem znajomych i wolności.
Nie wiem, dokąd uciekną i z czego będę żyła, ale zrobię to - pewnego dnia zniknę bez śladu z jego życia. Chyba że wcześniej odkryje, co robię, i zabije mnie, bo tylko tak może pokrzyżować mi plany.
Po latach życia z neurotyczką pod jednym dachem doskonale potrafię odczytywać emocje i intencje innych ludzi. Dzięki temu nauczyłam się jeszcze czegoś - że zawsze trzeba sięgać po swoje. Co należy do mnie, ma być w moich rękach.
Miłość to uczucie wymykające się czasowi i przestrzeni, rozwijające i zarazem destrukcyjne.
Przyjechała nie w porę. Będzie tego żałować. Ja też potrafię być bezwzględna i nieobliczalna jak ona.
Jaka będzie ta nowa rzeczywistość - moja bez matki, jej bez męża, Alicji bez przyjaciółki? Coś zyskałyśmy, coś straciłyśmy. Nie mam zamiaru bawić się w proroka i przewidywać przyszłości. Czas zrobi bilans zysków i strat, a po latach okaże się, której z nas wyszło to na dobre.
Prawda jest taka, że już nigdy nie poczuję spokoju.Ktoś zna moją tajemnicę I może ją w każdej chwili wyjawić. Upijam łyk wina.Już nie smakuje wykwintnie,czuję wyraźną nutę goryczy. Znalazłam się w pułapce własnych kłamstw, w labiryncie z którego nie ma wyjścia".
Myślę, że starość dla ludzi, którzy przez całe życie aktywnie zajmowali się sportem, jest w dwójnasób okrutna.
Ciało zauważono dopiero, gdy zaczęło świtać. Krystalizująca
się czerwień na białym puchu wyglądała jak fragment
z obrazu impresjonistów. Rozmyte kontury zamarzniętych
kropel krwi przybrały lekko różową barwę, cukierkową
i dziewczęcą. Wokół ciała ostrożnie stąpały czarne kruki,
uderzając dziobami w pokrywę śniegu.
Obiecałam mu, że już więcej nie będę miała przed nim tajemnic. Żadnych. Jednak czy przyrzeczenia składane pod przymusem cokolwiek znaczą?
Fryzjerka i kosmetyczka robią wszystko, co w ich mocy, bym wyglądała młodo, ale wiem, że przyjdzie taki dzień, gdy moja skora zacznie przypominać pomarszczone jabłko. To u nas rodzinne – pamiętam, jak babcia wiecznie narzekała, że jej skora wyglądem przypomina „starego indyjskiego słonia”.