cytaty z książki "Morderca znad Green River. Historia polowania na najokrutniejszego zabójcę w historii Stanów Zjednoczonych"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
[...]
Życie rzadko jest sprawiedliwe, a dla niektórych szczególnie wrażliwych dzieci składa się ono z jednego smutnego doświadczenia po drugim.
[...]
Seryjny morderca jest dosłownie „uzależniony” od zabijania. Słyszałam, jak niektórzy z nich – zarówno Bobby Joe Long, jak i Ted Bundy – tak to określają.
Zabijanie to dla nich „remedium”, a im bardziej zakorzeniony jest ich nałóg, tym więcej ofiar potrzebują, aby go karmić.
[...]
Czy kiedykolwiek można mieć większą władzę niż wtedy, gdy decydujemy o życiu i śmierci? Ludzie mogli się z niego naśmiewać do woli, ale teraz miał tajemnice, których nie znał nikt.
[...]
Katastrofy często zaczynają się niepozornie, od ledwo zauważalnej zmiany oczekiwanego stanu rzeczy, jak mała dziura w grobli albo pęknięcie wijące się wzdłuż kadłuba statku. Skalne lawiny poprzedza brzdęk paru kamyczków, staczających się w dół zbocza, a lawiny śnieżne – maleńka wibracja pod nieskazitelnymi zaspami. Płyty tektoniczne przesuwają się głęboko pod ziemią,
a gigantyczne trzęsienie ziemi przewraca drapacze chmur. Zanim ludzie znajdą się na ścieżce zniszczenia, zbyt często jest już za późno, by ich uratować.
[...]
agent specjalny FBI, Bob Ressler, skomentował:
„Większość z tych ludzi jest bardzo, bardzo ludzka. Większość normalnie wygląda i normalnie rozmawia, a już na pewno nie jest szalona ani dziwaczna. Nie są zakuci w łańcuchy ani w kaftany bezpieczeństwa, i dlatego są tak niebezpieczni”.
[...]
Mordowanie ich uzależnia i potrzebują coraz więcej „narkotyku”, aby poczuć zadowolenie, lub – jak to określili dwaj niesławni seryjni mordercy – poczuć się „normalnie”.
...]
Ojcowie odchodzą, a samotne matki rozpaczają, czy kiedykolwiek zarobią wystarczająco dużo pieniędzy, by móc dalej funkcjonować. Zbuntowane nastoletnie córki utrudniają
to zadanie, ponieważ nie radzą sobie ze swoim bólem, a to wpływa na ich działania. I tak to się kręci. Wendy Lee została złapana przez siłę odśrodkową. Chciała rzeczy, których nie miała, i podejmowała straszne ryzyko, aby je zdobyć.
Gdzieś po drodze spotkała kogoś, kto przez swoją wściekłość i perwersję uznał jej przetrwanie w świecie za nieistotne.
[...]
– Miała niezachwianą nihilistyczną postawę, którą wtedy naprawdę podziwiałem – wspominał Dave. – Teraz widzę, że oboje po prostu baliśmy się życia i kiepsko nam się wiodło. Braliśmy porażkę za pewnik i punkt wyjścia. Istnieje siła w stawianiu czoła najgorszemu i nieprzejmowaniu się niczym. Bo jeśli zostałeś wystarczająco zraniony, nic już nie może cię skrzywdzić.
Dave o Bridget Meehan.
[...]
Historia uczy nas, że seryjni mordercy nie zwalniają, a przyspieszają, o ile tego typu zabójcy nie zostaną aresztowani i uwięzieni za inne przestępstwa lub nie staną się fizycznie niezdolni do prześladowania ofiar bądź nie umrą, będą posuwać się dalej i dalej. Ich obsesję na punkcie niszczenia życia innych ludzi w rzadkich przypadkach może powstrzymać radykalna zmiana życia – małżeństwo, rozwód lub ciężka choroba.
[...]
Seryjni mordercy, kiedy zostaną uwięzieni, często korespondują ze sobą, porównując zebrane żniwo ludzkiego nieszczęścia i rywalizując między sobą o upiorny rodzaj mistrzostwa.
[...]
Każda tajemna myśl miała zostać ujawniona, zbadana i wystawiona na światło dzienne, aby to, co zdawało się całkiem normalne, stało się przerażające, a to, co wyglądało na zwyczajną sprośność, ukazało bezdenną głębię perwersji.
[...]
Morderca znad Green River wydawał się nie mieć preferencji rasowych. Lubił za to wybierać najbardziej ufne – i najładniejsze – z dziewcząt, które ryzykowały życiem za każdym razem, gdy wsiadały do samochodu z nieznajomym.