cytaty z książki "Czerwony Pająk"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Odwaga to nie brak strachu, ale umiejętność panowania nad nim.
Tylko wtedy, kiedy potrafisz cierpieć, martwić się, troszczyć lub bać o kogoś bliskiego, możesz powiedzieć, że naprawdę żyjesz. Myślenie o innych w pierwszej kolejności nadaje twojej egzystencji sens. Życie tylko dla siebie, spełnianie swoich zachcianek to pustka, schodzenie w głąb, bezkresny mrok. Śmierć emocjonalna. Nicość. Nikt, kto nie doświadczył prawdziwej miłości, uczucia nie za coś, lecz wbrew czemuś, tego nie zrozumie.
Góry zdobywa się, idąc zygzakiem. Nie po linii prostej.
Nie każdemu przecież starcza siły, by żyć, jak chce; być, kim chce. Ale każdy może zacząć jeszcze raz. Trzeba tylko zakasać rękawy i porządnie to zabałaganione życie posprzątać. Może do tego sprowadza się szczęście? Do decyzji o pozbyciu się tego, co zbędne. Zanim rozpocznie się na nowo, trzeba opróżnić przestrzeń ze śmieci, wykarczować krzaki i wypielić ogród. By to, co piękne, dobre i zdrowe, mogło bez przeszkód rozwijać się na nowym polu. Wtedy walki stają się zbędne. Osiąga się spokój i pewność. A z tego bierze się prawdziwa siła. I pozostaje tylko codzienna dbałość o to, co jest naprawdę nam bliskie. Jeśli więc odwrócimy się na pięcie od tych, którzy nas krzywdzą, okazuje się, że szczęście jest w zasięgu ręki.
Poczucie wspólnoty lub też szumnie nazywany patriotyzm nie upoważnia nas do tego, by zakłamywać rzeczywistość, zamykać oczy na ciemne sprawki z przeszłości.
- Przecież ludzie będą sami wybierać, decydować. Marzą o tym. Każdy chce wolności.
- Akurat!(...) Przez lata byliście przyzwyczajeni, że ktoś decyduje za was, a wy się tylko po cichutku buntujecie. Nie możemy wam pozwolić na pełną wolność. Pozwolisz społeczeństwu decydować, to zaraz zniszczy i przepije dobytek.
Zawsze jest cena. Nikt jeszcze nigdy nie dał mu nic za darmo.
Jeśli w coś się wierzy, nie ma klęsk, jedynie proces dotarcia do celu wydłuża się w czasie.
Jeśli poniedziałek zaczyna się perfekcyjnie, to można się spodziewać, że od wtorku zacznie się wszystko walić.
W końcu mogę być, kim chcę, myślała czasami. Warto uważać, o co człowiek się modli. Marzenia zawsze się spełniają.
Udawanie zawsze pozostawia ślady, zmienia cię. Każdy szpieg ci to powie. Jesteś przeszkolony, potrafisz zadbać o swoją higienę psychiczną, by nie zwariować. Owszem, pod warunkiem, że wiesz, kim jesteś. Masz bazę. I wiesz, do czego wracasz.
Jeśli rozgrywka trwa, warto znać nie tylko karty przeciwnika, ale przede wszystkim jego cele. Intencje są najważniejsze, wtedy możesz przewidzieć, jakimi drogami pójdzie i do czego jest zdolny.
Porządek zaprowadza się powoli. Tylko zamachu dokonuje się z zaskoczenia.
Bo przeszłość to pamięć. Trzeba zawsze sięgać do źródeł, by rozumieć mechanizmy teraźniejszości.
Podobno chciał się powiesić dzień wcześniej, ale nie zastano go w celi.
Nie ten wygrywa wojny, kto jest silny, lecz ten kto umie czekać.
Chcemy czegoś innego,a dostajemy to, co dostajemy. I trzeba się z tym pogodzić. Dźwignąć.
Najstraszniejsza prawda zawsze jest cenniejsza od niewiedzy.
Nie ten wygrywa wojny, kto jest silny, lecz ten, kto umie czekać.
Amnezja, najlepszy przyjaciel szpiega. Jak sobie siebie przypomnisz, wpadniesz. Lepiej anihiluj wspomnienia. Wracają, to się zdarza (...). Czasami człowiek pamięta zbyt wiele, ale bardzo łatwo to wyrugować. Po pierwsze, gumka myszka. To, czego nie ma, nie infekuje. Po drugie, wiara. Nie udawanie, nie aktorzenie, nie naśladownictwo. Ma sens tylko szczera wiara w nową legendę. I w to, co się robi, do czego się zmierza. To trzeba wiedzieć, być siebie pewnym na tym gruncie. Praca bardzo pomaga. Zajmuje czas, angażuje emocjonalnie, daje pieniądze i splendor. Jeśli lubisz swoją robotę, osiągasz w niej wiele, a wtedy możesz się naturalnie przeistaczać, używać tego ciała, które jest ci dane, i zmieniać tylko zawartość głowy. Pamiętaj, że rozum eliminuje strach. Nie mów zbyt wiele. Unikaj ludzi, którzy zadają zbyt wiele pytań. Słuchaj, obserwuj, zapamiętuj.
Czasem tak jest, że człowiek przez długie lata obawia się czegoś, a potem znienacka zdaje sobie sprawę, że strach gdzieś uleciał. I że nie było się czego bać.
Podejrzliwość to wyniszczająca cecha. Przekleństwo wszystkich szpiegów.
Bo twoją bronią jest to, co wiesz. Tylko to, co wiesz i co już masz. Na tym się skup. Skoro musisz dotrzeć na samą górę piramidy, znajdź wyłom i zacznij się wspinać. Nie patrz w górę, zacznij od dołu.
Ludzie zawsze myślą o sobie. Wcześniej czy później każdy się łamie, gdy grunt mu się pali pod nogami.