cytaty z książki "Dorośli"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Tak nie powinno być. Dlaczego to takie proste dla innych, a dla mnie takie trudne, nie rozumiem, o co chodzi, czy to jakaś matematyczna formuła, jakiś kod, który wszyscy znają, operują nim od najwcześniejszego dzieciństwa, podczas gdy mnie zapomniano o nim powiedzieć?
Jedna z moich koleżanek powiedziała w moje urodziny, chcąc mnie zapewne pocieszyć, że świetnie wyglądam, i chwilę później dodała: "Jak to dobrze być singielką, bo można dzięki temu poznać samą siebie". Ja zaś pomyślałam, że w sumie wolałabym chyba poznać kogoś innego.
Czas płynie nieubłaganie, tyka w całym domku, w ogrodzie i we mnie, kolejne lata i urlopy są nie do odróżnienia, w którym to roku były takie upały, w które wakacje złowiliśmy tak dużo makreli, niedługo ktoś odejdzie, wkrótce pojawi się ktoś nowy.
Miałabym kłaść się spać sama z moimi wspaniałymi zasadami, sama obejmować się ramionami w łóżku i intensywnie myśleć, ile mam do siebie szacunku? A przecież nie ma żadnych korzyści z bycia porządną czy przyzwoitą.
Przyznaję się przed sobą, że cierpienie jest naturalną częścią życia i będziemy go doświadczać, przynosi jakiś rodzaj ulgi i przyzwolenia na to, żeby było trudno, żeby było smutno, żeby pojawiły się łzy.
Mogłabym popłynąć dalej, przez cieśninę na otwarte morze. Zrobić to teraz. Płynąć i płynąć, aż straciłabym z oczu ląd, stała się coraz mniejsza, rozpuściła się, zmieniła w wodę, w muszle, kamienie i wodorosty. Nie zauważyliby tego.
Obejmuję się ramionami, moja skóra wydaje mi się zwiotczała i sucha, moje ciało jest niczym i nikt już niczego ode mnie nie chce, zupełnie jakbym przestała istnieć.
Dopiero w ostatnim roku zaczęło do mnie docierać, że naprawdę robi się późno. Niedługo przed czterdziestymi urodzinami zaczęłam się budzić z atakami lęku, jakby ktoś potrząsał moim ciałem i mówił, że zostało mi n i e w i e l e, już naprawdę n i e w i e l e czasu.