Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ale żałowania nie da się uniknąć. Nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Żal to nieodłączny element życia. Niezależnie od tego, co wybierzesz , zawsze będziesz się zastanawiać, co by było, gdybyś wybrała inaczej. Niekoniecznie podjęłam złe decyzje. Po prostu je podjęłam. I żyłam z nimi, z żalem i wszystkim.

Kochanie kogoś oznacza, że jego potrzeby są dla ciebie ważniejsze niż własne. Niezależnie od wszystkiego.

Afryka nie przystosuje się do ciebie. To ty musisz się przystosować do Afryki.

Cały czas żałuję, że nie miałaś lepszego życia... innego życia. Ale inne życie zrobiłoby z ciebie inną Blue. A to byłaby największa tragedia z wszystkich.

Nie masz kontroli nad tym, kto cię kocha... Nie masz władzy, by pozwolić komuś cię kochać, tak samo jak nie masz władzy, by zmusić kogoś, żeby cię pokochał.

Dawno, dawno temu był sobie mały ptaszek, umieszczony w gnieździe. Chciany. Otoczony troską. Nie lękał się, bo wiedział, że jest jastrzębiem, pięknym ptakiem, wartym podziwu, zasługującym na miłość...

(...) w łkaniu drzemie wielka siła. Siła uzdrawiania, siła wyrzucania bólu i odpuszczania, siła wytrwania w miłości i pogodzenia się ze stratą.

Nikt z nas nie mógł wybrać, gdzie będzie rzucony, Blue. Ale nikt z nas nie musi p o z o s t a ć tam, gdzie trafił. Może lepiej byłoby skupić się na tym, gdzie chcesz trafić, zamiast na tym, skąd się wzięłaś? Dlaczego nie skupisz się na tym, co sprawia, że jesteś błyskotliwa, a nie na tym, co cię wkurza?

- I ta historia czeka na to, aż zostanie opowiedziana.
- O małym kosie, wypchniętym z gniazda?(...)
- Lub zadomowionym tutaj. Wszystko zależy od sposobu, w jaki opowiadasz.

Pewnych rzeczy nie da się cofnąć, Blue. Nie chcesz spędzić reszty życia na zastanawianiu się nad tymi chwilami, których nie przeżyłaś, nad rzeczami, które powinnaś była zrobić, ale nie zrobiłaś, bo za bardzo się bałaś.

- Spójrzcie na kartkę przed sobą (...) Jest pusta. Nic na niej nie zapisano. To czysta karta. Tak jak wasze dalsze życie. Puste, nieznane, niezapisane. Ale każde z was ma jakąś historię, prawda?

[...] muzyka igrała z moimi tęsknotami i sprawiała, że czułam się obnażona i odrzucona.

Czasem to, od czego chcemy być uratowani, może nas uratować.

Piękno tego wiersza polega na tym, że każdy może się do niego odnieść, bo każdy z nas czuje się nikim. Wszyscy mamy wrażenie, że jesteśmy na zewnątrz i zaglądamy do środka.

(...)Chociaż ma znaczenie, co inni o nas myślą... Tak, tak powiedziałem, ma znaczenie (...)dużo ważniejsze jest to, co sami o sobie myślimy, bo, jak ustaliliśmy na wcześniejszych lekcjach, nasze przekonania bardzo realnie wpływają na nasze życie.

Problem z naprawianiem jednego problemu jest taki, że czasem odkrywa się dwa.

Żal to nieodłączny element życia. Niezależne od tego, co wybierzesz, zawsze będziesz się zastanawiać, co by było, gdybyś wybrała inaczej.

- Co ci powiedział ten starszy pan? - zapytałam cicho.
- Żebym się nie martwił. Powiedział: "Kobiety płaczą. Jeśli płacze z powodu ciebie, nadal cię kocha".

Boże? Mam brzydkie wnętrze. Ale nie z mojej winy. Wiesz, że nie. Biorę na siebie częściową odpowiedzialność, ale ty też powinieneś zrobić to, co należy do ciebie.