cytaty z książki "Gavroche"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wszyscy byli jako tako uzbrojeni. Bahorel i Jan Prouvaire odszukali ich i przyłączyli się do grupy. Enjolras miał myśliwską dwururkę, Combeferre karabin gwardii narodowej z numerem pułku, a za pasem dwa pistolety, które widać było spod rozpiętego surdutu; Jan Prouvaire - stary kawaleryjski muszkieton, Bahorel - karabin. Courfeyrac wymachiwał laską z obnażonym sztyletem. Feuilly z gołą szablą w dłoni kroczył na czele wołając:
- Niech żyje Polska!
Szli z wybrzeża Morland, bez krawatów, bez kapeluszy, zadyszani, przemoczeni deszczem, z błyskawicami w oczach. Gavroche zagadnął ich spokojnie:
- Dokąd idziemy?
- Chodź z nami! - rzekł Courfeyrac.
Dodał/a:
Piratka
1 osoba to lubi