Jesteśmy społecznością, która kocha książki

/.../na zewnątrz człowiek jest dorosły, a w środku sam nie wie, czy żyje we właściwy sposób, nie wie nawet, co to jest 'właściwy sposób', co powinien obejmować, tyle jest możliwości i form, a tymczasem wciąż tkwimy w swoim zaprogramowanym wcześniej świecie.

Proszę zapamiętać, że są dwa rodzaje smutku: pierwszy, który potrafi znieść pocieszenie, i drugi, który jest tak wielki, że trzeba go omijać, nie zadawać nawet niewinnych pytań.

Wszędzie, gdzie spada poziom ogólnego dobrobytu, celuje się w mniejszości.

Kiedy oczytywałam wiersz, częścią siebie zastanawiałam się, jak sobie poradzimy w przyszłości bez wspólnego języka ojczystego. (...) Czy w kluczowych momentach życia będziemy umieli znaleźć odpowiednie słowa pocieszenia lub rozśmieszyć się nawzajem? Czy język ojczysty nie tworzy tajemniczej społeczności, do której obcy nie mają dostępu?

Wypieranie jest częścią koniecznego milczenia (...). Proszę zapamiętać, że są dwa rodzaje smutku: pierwszy, który potrafi znieść pocieszenie i drugi, który jest tak wielki, że trzeba go omijać, nie zadawać nawet niewinnych pytań.

- Dlaczego mówi pan "nienawiść do Żydów", kiedy w istocie chodzi o nienawiść do ludzi?
- Nienawiść do Żydów jest najpowszechniej akceptowaną formą ludzkiej nienawiści.