cytaty z książki "Kora, Kora. A planety szaleją"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie przyjmuję do wiadomości istnienia drzewa zakazanego. Umówmy się, że go nie ma. Człowiek powinien mieć dostęp do wszystkiego i od niego powinno zależeć, z czego korzysta. Więcej zła rodzi się przez niedostępność, zakazy niż przez dostępność.
Dziecko, jeżeli permanentnie tęskni, to tęsknota tak głęboko wchodzi w jego mentalność i mózg, że bez niej nie jest w stanie nic się zadziać. Najpierw musisz tęsknić, żeby potem móc z kimś być. To tak, jakbyś cały czas był zanurzony w roztworze tęsknoty i nie wiesz już, czy jest ten roztwór, czy go nie ma.
Dlaczego miłość jest aspołeczna? Bo w prawdziwej miłości czas przestaje istnieć. Jeżeli człowiek jest naprawdę zakochany, to inni ludzie są mu niepotrzebni; potrzebny jest mu tylko ten jeden człowiek. Dzieje się tak wbrew wszelkim normom społecznym.
Dzisiaj bardzo wyraźnie odczuwam u ludzi brak duchowości. Nie kształci się w dzieciach wyobraźni. A człowiek pozbawiony wyobraźni pożąda coraz więcej rzeczy materialnych, które pieszczą oczy i stwarzają pozorne poczucie bezpieczeństwa. To jak nekrofilia: ukochanie martwej materii. Nie kochamy jednak tego, co już mamy, tylko to, co chcemy mieć. Szczęście jest niemożliwe, a napięcie ciągłe. I niecierpliwość.
Podczas gdy Mawlawi wykładał uczniom swe poglądy, wszedł do sali wędrowny derwisz, wskazał palcem stos manuskryptów i zapytał „Co to jest?”. „Nie pojmiesz tego”, odpowiedział pisarz. Nagle księgi zaczęły płonąć i Mawlawi zakrzyknął „Co to jest?”. „Nie pojmiesz tego”, odpowiedział derwisz i znikł.