cytaty z książki "Boys from Hell"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wyrzeknę się wszystkiego, tylko nie każ mi wyrzec się Ciebie….
(…) czasami moc miłości nie jest na tyle silna, aby pokonać zwykłą ludzkość podłość i źle pojmowaną troskę o najbliższych.
Czasem człowiek musi przebiec piekło, żeby dostać się do bezpiecznego i szczęśliwego miejsca.
- Już zawsze zostanę z tobą na małym, drewnianym pomoście, miliony lat świetlnych stąd. Bo zawsze byłaś, jesteś i będziesz należała do mnie, a ja do ciebie, Anno. Bo pomimo, że zgubiłem się gdzieś po drodze, odnalazłem swoją najjaśniejszą gwiazdę. Ty nią jesteś. Nic tego nie zmieni... i nikt - dokończył i cicho zamknął drzwi.
Jestem tylko twój, moja mała Anno. Czekałem na Ciebie, patrzyłem w gwiazdy i szukałem tej jednej jedynej. Ty jesteś dla mnie, a ja dla ciebie, pamiętasz?
Było ich pięciu, wszyscy na czarnych, chromowanych motocyklach Harley Davidson, w dżinsowych spodniach i kamizelkach, z wyszytym na plecach biało-czarnym napisem „Boys from Hell”. (...) Otoczyli ją zwartym kołem i patrzyli na nią, śmiałym wzrokiem ogarniając jej drobną
postać. (…) Jeden z nich zsiadł z motocykla i podszedł do niej z dziwnym uśmiechem na twarzy. – Popatrzcie, co smakowitego można znaleźć w naszym lasku….
(...) zanim powiesz jakiejś kobiecie, że ją kochasz, że jest całym twoim życiem, poważnie się zastanów, czy będzie to trwało miesiąc, czy krócej.
-Zawsze gadasz sama do siebie? - spytał, zerkając na nią z boku.
- Lubię gadać z mądrymi ludźmi - odpowiedziała szybko.
I chociaż spadło to na nią tak nagle i nieoczekiwanie, wiedziała, że będzie musiała sobie jakoś z tym poradzić, bo on nie chciał być dla niej, chociaż ona pragnęła być dla niego… wszystkim. Całym światem.
W drodze powrotnej myślał o niej, o sobie i o tym, czy to wszystko ma jakiś sens. Bo co, jeśli wszyscy będą się upierać, że nie ma w tym sensu i nie ma dla ich przyszłości?
- W środku siedzi ruda modliszka z wielkimi zębami, którą kiedyś poszczuję psem! - warknęła Anna i objęła się ramionami.
- Maleńka, ty nie masz psa - powiedział Jackson z poważną miną, siadając na motocyklu.
- To kupię. Kupię stado groźnych, napakowanych wściekłą adrenaliną pitbuli. Kocham zwierzęta!