cytaty z książki "Śmierć i trochę miłości"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(…) im więcej słów, tym mniej są przekonujące.
Każdy powinien przeżyć własny los, nie cudzy.
(…) mężczyzna, który nie potrafi nic poza pieprzeniem, zaczyna negować wartość wszelkich innych spraw. Wie pan, kto jest przekonany o tym, że seks to rzecz najważniejsza? Nieszczęśni pechowcy, którzy nic więcej nie byli w stanie w życiu zdziałać. Oni właśnie pocieszają się tym, że w łóżku są genialni, a cała reszta nie ma znaczenia. (…) seksualność to nie wytwór cywilizacji, lecz dar natury, tak więc szczycenie się swoimi walorami anatomicznymi i możliwościami fizjologicznymi jest tak samo głupie i niegodne mężczyzny, jak, na przykład, chwalenie się gęstymi włosami czy pięknymi oczami. To dobre dla kobiet. Prawdziwego mężczyznę można cenić jedynie za to, co osiągnął, do czego doszedł, co potrafi stworzyć, wymyślić, wynaleźć.
Nadopiekuńcze matki często nie akceptują wyboru swoich synów, po prostu dlatego, że dokonali go oni samodzielnie.
Istnieje miłość i cała reszta, a jeśli znajdzie się człowiek, który zdoła uchwycić różnicę między nimi i sformułować uniwersalną definicję miłości, z pewnością zasłuży na Nagrodę Nobla.
Cóż, człowiek nie powinien za dobrze o sobie myśleć.
Naucz się wyłączać (…). Nie jesteś strażą pożarną.
Ludzie są pełni złości i nienawidzą się nawzajem. Gotowi są się pozabijać, jeśli to pozwoli im uszczknąć coś dla siebie.
Tacy teraz jesteśmy, mamo, pełni gniewu, rozdrażnieni i bezmyślni, a ty wciąż operujesz biblijnymi pojęciami, dzielisz ludzi na „dobrych” i „złych”. Chyba już nigdy się nie zrozumiemy. Stałyśmy się sobie dalekie i obce.
Charakter człowieka nie jest czymś wrodzonym, wiele zależy od wychowania.
A ja lubię odpoczywać. Ale tak naprawdę, kiedy można całkowicie się wyłączyć, zapomnieć o zmartwieniach, nic nie robić i niczym się nie denerwować. Człowiek czasami powinien oderwać się od wszystkiego, bo inaczej długo nie wytrzyma.
Wie pani, skąd się biorą wszelkie kłopoty? Stąd, że ludzie skrywają swoje sekrety.
(…) wiesz przecież, że we mnie nie można się zakochać. Można mnie tylko kochać albo tolerować.
(…) kiedy młodzi chorują, a starzy mają się dobrze, to nie jest normalna sytuacja.
(…) czy ty zawsze musisz mieć rację?
– No pewnie. (…) Wiesz na czym to polega? Otóż, jeśli jej nie mam, nie może o tym wiedzieć nikt poza mną.
Tak, wszystko da się odłożyć, ale nie ślub.
nie miała ani przyjaciół, ani pracy, ani zainteresowań. W takiej sytuacji romansowa historia staje się dla człowieka jedyną ostoją, skupia wszelkie jego myśli i emocje, wszystko zaś, co jej zagraża, wydaje się katastrofą, a w każdym razie tragedią.
(…) osiemdziesiąt procent małżeństw ludzie zawierają, kierowani wzajemnym pociągiem seksualnym, ani jednego wszakże z tych związków seks nie umacnia i nie przedłuża. (…) A to dlatego, że najdalej po roku przychodzi nasycenie i jeśli przez ten czas małżonkowie nie stali się prawdziwymi przyjaciółmi, to zarówno wielokrotne orgazmy, jak i fantastycznych rozmiarów członki nie uratują związku.
Jeśli w charakterze człowieka leży obrażanie, to obrzucenie obelgami ukochanej żony jest tylko kwestią czasu.