cytaty z książki "Chain of Gold"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
James leżał na łóżku w pokoju, na przykryciach, z rękami pod głową. Wpatrywał się w znajome pęknięcie na suficie, które kształtem trochę przypominało kaczkę . Jego ojciec byłby przerażony.
- Ludzie są niezwyciężeni tylko w książkach.
- Przekonasz się, że zwykle nie są niezwyciężeni nawet nich, ale książkę przynajmniej można raz jeszcze przeczytać. Opowieści oferują nam tysiące nowych początków.
We do not get to choose when in our lives we feel pain,' said Matthew. 'It comes when it comes, and we try to remember, even though we cannot imagine a day when it will release its hold on us, that all pain fades. All misery passes. Humanity is drawn to light, not darkness'.
- Prawda zawsze ma znaczenie.
- Nie, kiedy w grę wchodzą historie - odpowiedziała Cordelia. -W historiach nie chodzi o to, żeby były obiektywnie prawdziwe, ale żeby istota opowieści była prawdziwsza od rzeczywistości. Ci, którzy wyśmiewają fikcję literacką, robią to, ponieważ boją się prawdy.
Ale nie zapominaj: cokolwiek zrobię, zawsze będę myślał o tobie.
Jedno nazwisko - odpowiedziała - To tak naprawdę marzenie każdego, prawda? Zamiast wielu osób, które dają ci tylko kawałek siebie, jedna osoba, która da ci wszystko.
- Ale James nie zrobił jej nic złego - zauważył Christopher, marszcząc brwi.
- Jest Heronadle'em - wyjaśnił Thomas. - To wystarcza.
- To śmieszne - mówił Christopher. - To jakby kogoś ugryzła kaczka i ta osoba wiele lat potem zastrzeliła inną kaczkę i zjadła ją na kolację, uznając to za zemstę.
- Christopher, błagam, nie używaj metafor - powiedział Matthew. - To mi psuje humor.
- Była dostatecznie kiepska nawet bez kaczek - przyznał James. Nigdy nie przepadał za kaczkami, odkąd jedna ugryzła go w Hyde Parku, gdy był małym dzieckiem.
Pomyślała o sekretach ukrywanych przez ludzi i o tym, że są jak blizny albo rany pod skórą. Nie zawsze je widzisz, ale jeśli ich dotkniesz w niewłaściwy sposób, możesz spowodować wielki ból.
- Nikt nigdy nie przychodzi tylko na herbatę - odparła Anna. - Herbata to zawsze tylko pretekst do realizacji ukrytych planów.
Otwórz oczy. Spójrz na mnie, póki mnie jeszcze kochasz.
- Nie, papo. Wszystko w porządku.
Popatrzył na maszynopis rozrzucony na dywanie.
- Wena cię opuściła, Lulu?
Jesse uniósł brew. "Lulu"?- powtórzył bezgłośnie.
Lucie zastanawiała się, czy można umrzeć ze wstydu.
- To oburzające- oznajmił Matthew, odrzucając zgaszone ostrze na bok.- Masz pojęcie, ile wydałem na tą kamizelkę?
- Zastanów się, czy warto zamykać trucicielkę w piwnicy na wino- odezwał się Matthew.- Proszę cię przez wzgląd na moje przyszłe wizyty.
Matthew miał na sobie brokatową kamizelkę, a w ręce ściskał nowy jedwabny kapelusz. Miał potargane włosy. Lśniące kamienie migotały w jego szpilce do krawata i w spinkach do mankietów, na palcu połyskiwał sygnet.
[...] Nie mogłem powiedzieć, że wędrowałem po królestwie cieni. Chyba lepiej, żeby uznali mnie za zakochanego wariata.
- Dlaczego wtargnęliście do mojego domu? - zapytała. - Co tu się dzieje?
- Nie sądziliśmy, że będziesz w domu - powiedział Thomas.
- To nie pomaga - wtrąciła Lucie.
They need a muse", said Anna. "Someone to be inspired by. Someone to know their secrets. Would you like to be a muse?"
"No," said Cordelia. "I would like to be a hero".
- Jak to "kim jesteś"?- zapytał Matthew.- Jestem twoim parabatai, ty durniu.
- Demony lubią mieszkać w ruinach, zwłaszcza tam, gdzie zachowały się pozostałości czarnej magii- powiedział Christopher.- A wszyscy wiemy, co dziadek Benedict wyprawiał w tym domu. To dlatego zmienił się w robaka.
-Ach- mruknął Matthew.- Czułe rodzinne wspomnienia.
Matthew rzucił mroczne spojrzenie.
- Odłóż to. Nie podoba mi się myśl, że ktoś mnie zadźga. Jestem zdecydowanie za młody i za piękny, żeby umrzeć.
- Wiesz, co się mówi - powiedział, gdy wyszli z pokoju i ruszyli w stronę balu. - Pij, a będziesz spał, śpij, a nie będziesz grzeszył, nie grzesz, a będziesz zbawiony. Zatem pij, by zyskać zbawienie.
Zastanawiam sie czasem, czy to byl sen - powiedział James. - Wyidealizowalem ją pewnie, jak to robią dzieci. Może to było dziecinne marzenie na temat tego, czym musi być miłość. Wierzyłem, że miłość to ból, i kiedy krwawiłem, krwawiłem dla niej.
Muszę spotkać się z dziadkiem w jego świecie, bez względu na to, czy to jest pułapka. Pewne pułapki trzeba uruchomić. Bo jeśli nie spotkam się z nim i nie zerwę z nim umowy, śmierci nie będzie końca.
-Dziecko, zupełnie źle mnie zrozumiałeś, jeśli myślisz, że uważam ludzi za głupich. To ukochane dzieło Niebios. "W uczynkach równi aniołom, w pojmowaniu równym bogom: najwyższe z żyjących istnień, korona stworzenia! ".
-(...)Tak niewiele, żeby zakończyć tak wiele. Zamieszkujesz kruchą skorupkę, która się starzeję, umiera i odczuwa straszliwy ból, jeśli jednak dołączysz do mnie, staniesz się nieśmiertelny. Nie chciałbyś tego dla swojej siostry? Dla siebie?
- Nie. Nie warto.
- Ach, głupia pewność siebie Nefilim. - Belial zmrużył oczy. - Może czas ci przypomnieć, chłopcze, jak kruchy tak naprawdę jesteś.
-Ktoś mi kiedyś powiedział, że trzeba się odsunąć i pozwolić ludziom robić to, w czym są dobrzy, a Christopher jest w tym dobry. Wierzę w niego. To antidotum będzie działać.
-Skąd wiecie, że antidotum dziala?
Alastair uśmiechnął się w ciemności.
-Wierzę w Thomasa.
-Tak? Nie sądziłam, że tak dobrze go znasz
Alastair się zawahał -Patrzyłem, jak je przygotowywał - powiedział w końcu Doszli do powozu Carstairsów ze znakiem w postaci wieży zamkowej na drzwiach. Wiele innych powozów stało obok wzdłuż krawężnika. Ponieważ wierzył w Christophera, uwierzył i w siebie. Nigdy nie myślałem o przyjaźni w taki sposób: że dzięki niej staje sie czymś więcej, niż jesteś.
Serce moje spętane zaklęciem piękności. Nic nie będzie w stanie zniszczyć mej miłości. Choć jak świeca się spalę, cieniem swym się stanę, nie zazdroszczę sercu swobodnemu wolności. Mnie są przeznaczone kajdany miłości.
- Nie wybieramy, kiedy w życiu poczujemy ból. Przychodzi wtedy, kiedy przychodzi, a my staramy się pamiętać, że ból z czasem słabnie, chociaż w takiej chwili nie potrafimy sobie wyobrazić dnia, w którym nas opuści. Wszelkie nieszczęście mija. To światło przyciąga ludzkość, a nie ciemność.