cytaty z książki "Spojrzę ja w okno"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W świecie złodziejskim jak i w świecie więziennym nie można polityką zdobyć stanowiska i respektu. Tam każdy członek zajmuje takie miejsce, jakie mu się należy według jego zalet duchowych.
W świecie ludzi uczciwych brudna szmata i nędzarz duchowy szwindlem i podłością może zdobyć władzę nad ludźmi i autorytet. W świecie podziemnym jest to niemożliwe.
Społeczeństwa nasze dziwnie są ukształtowane. Brudne szmaty, nędzarze duchowi często odgrywają rolę pierwszorzędną i są wyrocznią. W kryminale to się nie uda. Tam człowiek może zająć jedynie takie miejsce, jakie mu się należy. Wchodząc do celi więziennej człowiek zostawia za murami całą tę broń, która mu pozwalała, wbrew naturze, zajmować niewłaściwą pozycję. W celi więziennej i w więzieniu więzień ma takie miejsce, jakiego jest
wart. Tam o pozycji decyduje siła charakteru i woli. Tam życie jak zegarmistrz układa wszystkich na właściwe miejsca. Administracja więzienia może wyznaczyć więźniowi
oddział i celę. Stanowisko wśród więźniów określi jego charakter.
Są to ludzie pełni buntu, siły i energii. Są szczodrzy, dobrzy i serdeczni. Zawsze gotowi są pomóc słabemu,
biednemu, choremu. Nie złamią słowa, nie zawiodą zaufania, nie okradną tych, z którymi żyją. Są to straceńcy,
którzy wolą błysnąć i zginąć, niż gnić bezpiecznie wiele lat w smrodku domowych pieleszy. Ich sztandar to
płomienny sztandar fantazjii i gestu. Oni zdobywają barykady konwenansów. Przed nimi cofa się Śmierć...
Nic w nim nie ma: skóra, żyła i kość, a jak szmajdnie - trup w śmietanie!
Stary podoficer zrozumiał tragizm sytuacji i wielkość tego więźnia. Miał ochotę podać mu rękę. Cenił odwagę nade wszystko. Lecz nie podał.