Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nigdy nie dawaj za wygraną, kiedy walczysz o to, czego pragniesz.

Nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo jestem zagubiony, póki mnie nie znalazłaś. Nie wiedziałam, co znaczy samotność, do czasu, kiedy spędziłem pierwszą noc bez ciebie.

Pozwalanie sobie na uczucia sprawia, że łatwo nas zranić.

Dawno temu postanowiłem, że będę wykorzystywał harpie, póki nie pojawi się gołębica. Istota, która nikomu nie wchodzi w paradę, tylko zajmuje się swoimi sprawami, stara się przejść przez życie, nie tłamsząc nikogo swoimi potrzebami czy samolubnymi zwyczajami. Dzielna. Sympatyczna. Inteligentna. Piękna. Łagodna. Towarzyszka na całe życie. Niedostępna, póki się nie przekona, że może ci zaufać.

Może to tylko ze mną jest tak. Może tylko ze mną i z nią. Może razem tworzymy mieszankę, która albo spowoduje eksplozję, albo stopi się w jedno. W każdym razie wydawało mi się, że w chwili, w której ją spotkałem moje życie stanęło na głowie. I za nic nie chciałem żeby było inaczej.

Kiedy minie smutek, zawsze będę się bawił, zawsze będę walczył. Z całych sił.

- W dniu, kiedy pojawiłeś się na naszym drzewie genealogicznym, chciałem je ściąć.

- Jestem beznadziejnie i po uszy w tobie zakochana.

Czemu się nie przymkniesz, żeby dać się zagoić tej dziurze w twojej gębie?

- Jestem twoja - szepnęła. - Chcę, żebyśmy się już więcej nie rozstawali.