cytaty z książki "Zaplątani"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
-Co mogę dla ciebie zrobić, Delores?
-Byłoby świetnie, gdybyś się wykastrował. Jednak zadowolę się też twoim skokiem z mostu. Słyszałam, że o tej porze roku Brooklyn jest naprawdę ładny.
To prosta, męska logika: jeśli kobieta jest wściekła, znaczy, że jej zależy. Jeśli jakiś facet jest w związku, a lasce nie chce się nawet na niego wrzeszczeć, gość ma przerąbane. Obojętność jest kobiecym pocałunkiem śmierci. To odpowiednik męskiego braku zainteresowania seksem. Jeśli tak jest – to koniec. Po związku.
Dla ludzi jak ja czy Kate wyzwanie jest trochę jak dziwka na zjeździe seksoholików. Praktycznie nie ma szans, by nie skorzystać.
Żaden facet nie chce posuwać kościotrupa – skubiąc sucharki i popijając je wodą jak jakiś pieprzony jeniec wojenny, wcale nie zyskujecie na atrakcyjności. Właściwie to sprawia, że zastanawiamy się, jak rozeźlone będziecie później, ponieważ będziecie głodne. Jeśli leci na was jakiś facet, cheeseburger z pewnością go nie odstraszy. A jeśli nie jest zainteresowany ? Możecie mi zaufać, że zjedzenie całej trawy świata nie zmieni jego zdania.
(...)Streściła mi, że powiedziałeś jej, iż chłopcy czasami są głupi. I przez większość czasu robią głupoty. I że czasami powinna im odpuścić. A jeśli przepraszają, powinna dać im drugą szansę. Nie trzecią czy czwartą... ale powiedziałeś jej, że wszyscy zasługują na drugą.- Milknie na chwilę, po czym się śmieje.- A potem powiedziałeś jej, że jeśli znów obsypie ją piaskiem, powinna kopnąć go w jaja.
Dla wielu mężczyzn, samochód to odpowiednik idealnej kobiety. Możemy ją upiększać, by wyglądała dokładnie jak chcemy, możemy ujeżdżać ją ostro i nie narzekać, i możemy wymienić ją na nowszy model, gdy najdzie nas ochota. To w dużej mierze idealny związek.
Możecie mi zaufać, gdyby dla mnie pracowała, waliłbym ją mocniej niż Mohammed Ali worek".
Niech mnie diabli wezmą.
Nie,to niezbyt dobrze oddaje mój nastrój.
Niech mnie diabli wezmą i wsadzą mi w dupę piłę mechaniczną.
No,od razu lepiej.
-Mogę dostać kucyka?
O rany.
Myślę nad tym dokładnie sekundę.
-Oczywiście.
Mocno mnie ściska i piszczy.
-Tylko...nie mów mamusi, póki go nie dostarczą, dobrze?
Pewnie później będę musiał dołączyć do programu ochrony światków.
(...) Mackenzine z dumą unosi rączkę.
-Ja też mam baginę?
Uśmiecham się.
-Tak kwiatuszku i pewnego dnia właśnie ona pomoże ci rządzić światem.
Edward Cullen może wziąć tę swoją głupią heroinę i zaćpać się na amen. Kate jest moją własną viagrą.
- Czasami jesteś tak wielkim dupkiem.
- Cóż, zatem idealnie do siebie pasujemy, bo ty przez większość czasu jesteś wstrętną zołzą.
(...) Drzwi otworzyły się, a klamka robi dziurę w ścianie.
No to lecimy.
-Doprowadzasz mnie do szału!- Ma zarumienione policzki, przyśpieszony oddech i mord w oczach.
Jest przepiękna.
Ona smakuje… Jezuniu, nigdy nie ćpałem, ale domyślam się, że tak smakuje pierwsza dawka kokainy, czy heroiny. Jest cholernie wciągająca.
[…] nie mogę uwierzyć, że była tu zaledwie kilka godzin temu. Mogłem na nią patrzeć, dotykać, całować. A teraz nie mogę… To takie samo uczucie, gdy ktoś umiera i nie możecie uwierzyć, że go już nie ma, ponieważ wczoraj minęłyście go na ulicy. Był obok was, prawdziwy i żywy. I tego wspomnienia się trzymacie – tę chwilę opłakujecie najbardziej. Ponieważ była ostatnią.
Założę się, że nie wiedziałyście, że wielu facetów leci na Arielkę. No wiecie, z Małej syrenki. Nigdy mnie nie pociągała, ale potrafię zrozumieć zainteresowanie: ładnie wypełnia swoje muszelki, jest ruda i przez większość filmu nic nie mówi.
- Poważnie, Kate, myślałem...
- Nigdy nie przestaniesz mnie zadziwiać.
po prostu nie jestem typem faceta, który potrafi czekać. Jestem bardziej w stylu: chwytaj byka za rogi i tak trzymaj, dopóki nie pękniesz lub nie oszalejesz.
-Będziesz umierał w samotności ?
Uśmiecham się.
-jeszcze przez długi czas nie planuję umierać, kochanie.
-Mama mówi,że umrzesz w samotności.Powiedziała tacie,że umrzesz i minie wiele dni, zanim sprzątaczka znajdzie twoje gnijące truchło.
Kiedy miałem trzynaście lat, w męskiej szatni zalicytowałem parę majtek Alexandry.
Znoszonych.Gdy dowiedziała się o tym od starszych sióstr tych chłopaków, rozegrała to na luzie - nie dała po sobie poznać, że wie.Po czym dosypała mi do płatków środka przeczyszczającego o smaku czekolady.Przez trzy dni nie wychodziłem z łazienki.
Jezusie, Maryjo i Józefie Święty...
Przecieram twarz po czym biorę głęboki, uspokajający oddech. Czas wyłożyć karty na stół. Kawę na ławę. I odmówić "Zdrowaśkę".
Jeśli powiecie dziecku, że czegoś nie może zrobić, zgadnijcie, jaka będzie pierwsza rzecz, którą zrobi, gdy odwrócicie się plecami.
- [...] pachniesz jak... bukiet cholernych słoneczników skropionym brązowym cukrem. - Znów się śmieje.
- Och, Drew, nie wiedziałam, że jesteś poetą.
Wtedy była najmłodszą zakonnicą,jaką znaliśmy - w przeciwieństwie do tych zgorzkniałych, ubranych na czarno pingwinów,które były takie stare,że wydawało się,że pamiętały Jezusa, gdy jeszcze chodził po Ziemi.
Pozwólcie, że powtórzę, żeby wam nie umknęło: WSZYSCY FACECI GADAJĄ Z KUMPLAMI O SEKSIE. Wasz facet twierdzi, że tego nie robi? Rzućcie go w diabły, bo łże jak pies. I jeszcze coś – podsłuchałem kiedyś pogaduchy mojej siostry i jej koleżaneczek. Niektóre teksty wychodzące z ich ust sprawiłyby, że nawet pieprzony Larry Flynt by się zarumienił. Zatem nie zachowujcie się tak, jakby babki nie gadały o tym tak samo jak faceci… ponieważ i tak wiem, że to robicie.
- Kate, dobrze wiem, że byłaś na niewielu randkach, ponieważ kretyn, którego nazywałaś chłopakiem, poprosił cię o rękę, zanim jeszcze zaczęłaś nosić staniki, ale w takich przypadkach to mężczyzna, czyli ja, jest zobowiązany przyjechać po kobietę, czyli ciebie. To niepisane prawo.