cytaty z książki "Białe jak śnieg"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Tęsknota to uczucie, z którym niełatwo ułożyć sobie życie. Tęsknota nie pyta o zgodę, nie dba o czas i miejsce. Jest nieskromna i zaborcza, wymagająca i samolubna. Mąci myśli lub nazbyt je rozjaśnia, wyostrza do przesady. Tęsknota żąda bezwarunkowej kapitulacji.
Dlaczego trzeba się budzić, gdy rzeczywistość snu jest lepsza i właściwsza?
Wielu ludzi ma dwa oblicza: oficjalne i domowe, które różnią się od siebie tym, że to drugie nie boi się okazywać smutku, zmęczenia i złości, serdeczności i euforii.
Czy kłamstwo jest ostatecznie aż tak złe? A jeśli nieprawda jest piękniejsza od rzeczywistości? Jeśli daje obu stronom coś więcej od prawdy?
Byli jak motyle w jego dłoniach. Miał nad nimi pełną władzę - mógł ich wszystkich rozgnieść, przekłuć szpilką i wstawić do gabloty, poobrywać im skrzydła, opalić nad płomieniem lub odciąć im tlen.
Ich życie było w jego rękach.
Lud pragnie opowieści bohaterskich. Lud chce wiedzieć, słyszeć i czytać, że dobro triumfuje nad złem, że Dawid powalił Goliata, Jezus - Szatana, mali hobbici - wszechmocnego Saurona.
Nie wierz w nic, czego nie jesteś pewien na sto procent.
Na tym ostatnim spotkaniu zamienili nawet kilka słów, jednak Lumikki najlepiej zapamiętała wspólne milczenie. Nie było to dobre, spokojne milczenie, w którym dwoje ludzi czuje się bezpiecznie. A było i takich milczeń między nimi niemało. To ostatnie milczenie jednak było puste i głuche, miażdżyło płuca. Niemym krzykiem wołało o słowa, żądało zapełnienia tej lodowatej próżni, ale wtedy nie było to już możliwe. Zużyli wszystkie słowa. Przejedli. Niewypowiedziane tajemnice, które związały ich ze sobą, nie doczekały się spełnienia.
Kiedy kogoś uratujesz, stajesz się za niego odpowiedzialny.
Ale czy dzieci znają swoich rodziców? Tak naprawdę, na wylot? Przecież zazwyczaj widzą ich jedynie fragmentarycznie, cząstkowo. Nie wiedzą, jacy byli w dzieciństwie ani o czym marzyli jako nastolatkowie. Nie mogą wiedzieć, bo choćby nawet rodzice im o tym mówili, ich opowieści zawsze są przerysowane- właśnie dlatego, że opowiada się je dzieciom.
Każdego można zmanipulować i wmówić mu wspomnienia, które nie mogą być prawdziwe.
Sama nadzwyczaj rzadko odczuwała potrzebę, aby kogoś dotknąć. Dlatego bała się, że nie będzie w stanie z nikim się spotykać, nikogo pokochać - bo perspektywa dopuszczenia kogoś do siebie, choćby na krótki pocałunek, wcale nie była kusząca.
Dziewczyna otworzyła usta, Lumikki zaczęła więc szybko układać w myślach zwięzły i uprzejmy, ale chłodny komunikat, żeby ją spławić. Chłód działa zawsze, bez pudła.
Liekki skruszył jej mur obronny w mgnieniu oka. Miała wrażenie, że zmiotła go jakaś eksplozja. Czuła się przy Liekkim zupełnie naga i bezbronna, a każdy jego gest czy słowo docierało do niej z siłą pocisku, który natychmiast wnikał w nią głęboko i eksplodował fajerwerkiem radości, ciepła i światła. Nigdy wcześniej nie doświadczyła niczego podobnego. Niczego tak zdumiewającego, porażającego i irytującego.
Wiara przenosi nad myślami wypełnionymi czarnym lękiem.
Grzeszni nie utrzymują się na powierzchni, tylko toną. I zabierają ze sobą na dno złe tajemnice.
Miejcie w opiece chociaż mnie", prosiła Lumikki w myślach upadłe kamienne anioły, które martwym wzrokiem przypatrywały się jej ucieczce. "Rozłóżcie skrzydła i wzniećcie burzę, która zatrzyma moich wrogów".
Widać ludziom wciąż jeszcze nie znudziło się dzień w dzień patrzeć, jak ktoś kogoś zabija, a potem ktoś inny wyjaśnia, jak do tego doszło.
Sztuka dobrego wywiadu ma wiele wspólnego ze sztuką podrywania kobiet.
Jestem twoją krwią. Jestem twoim ciałem. Jesteś moją krwią. Jesteś moim ciałem.
Wszystko wygląda pięknie z lotu ptaka, gdy wzrok bez przeszkód mknie po krajobrazie aż po horyzont.
Reguły budują poczucie bezpieczeństwa. Reguły budują dom. Dzięki regułom powszedni dzień rodziny przebiega bez zakłóceń. Bez reguł bylibyśmy jedynie istotami zdolnymi wyłącznie na łaskę swoich zachcianek, zafascynowanymi mrokiem i chaosem.
Kro nie tkwi z korzeniami w doczesności, ten zbliża się do Boga.
Przemoc była po prostu przemocą, pragnieniem zrobienia krzywdy drugiemu człowiekowi, złamania jego woli.
Prawda i sława nie muszą się wcale wykluczać. Są jak dwie strony monety. Głoszenie prawdy czyni sławnym. A pragnienie zdobycia sławy doskonale motywuje do pracy, której celem jest dotarcie do prawdy.