cytaty z książki "Szturm i Grom"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Nie mogę się zdecydować, czy jesteś szalony, czy głupi.
- Mam tyle wspaniałych cech, że niekiedy trudno wybrać.
Kiedy ludzie mówią, że coś jest niemożliwe, na ogół mają na myśli, że jest to mało prawdopodobne.
- Czy ty cokolwiek traktujesz poważnie?
- Najrzadziej jak się da. Życie bywa wówczas takie nużące.
- Jesteście pewni, że to dobry pomysł?
- Oczywiście, że nie. Wszystko, co godne zachodu, zaczyna się jako zły pomysł.
Słabość to maska. Noś ją, kiedy muszą wiedzieć, że jesteś tylko człowiekiem, lecz nigdy wtedy, gdy ją odczuwasz.
-Darkling będzie cie ścigał po kres twych dni.
-Cóż, wobec tego ciebie i mnie będzie coś łączyć, prawda? Poza tym lubię mieć potężnych wrogów. Czuję się przez to istotny.
I've seen what you truly are," said the Darkling, "and I've never turned away. I never will. Can he say the same?
- Odpowiadasz czasem na pytania wprost?
- Ciężko stwierdzić. Ach, widzisz, znowu to zrobiłem.
- Mikołaj - poprawił. - Ale możesz się również do mnie zwracać "kochanie" albo "przystojniaku".
-Wiesz, jaki jest problem z bohaterami i świętymi, Mikołaju? - zamknęłam książkę i skierowałam się do drzwi.-Zawsze giną.
- W dodatku słynę z obojętności na rzewne historie. Jeśli więc w twojej historii nie ma gadającego psa, to ja nie mam ochoty jej wysłuchiwać. Jest?
- Czy co jest?
- Czy jest w niej gadający pies.
- Nie. Jest w niej przyszłość królestwa i wszystkich jego mieszkańców.
- Szkoda.
- Ukradłeś to? - zapytałam.
- To i wiele innych dokumentów z jego kajuty. Choć znowuż - skoro gwoli ścisłości była to moja kajuta - nie jestem pewien, czy można to nazwać kradzieżą.
- Gwoli ścisłości - zauważyłam z irytacją - kajuta należy to kapitana wielorybytnika, któremu ukradłeś okręt.
- Też racja - przyznał Sturmhond. - Jeżeli z tym całym Przyzywaniem Słońca ci się nie ułoży, rozważ karierę adwokata. Wydajesz się mieć odpowiednio małostkowe usposobienie.
We are alike -he said- as no one else is, as no one else will ever be.
Moja matka była ostrygą-mrugnął okiem- a ja to perła. Odmaszerował gwiżdżąc fałszywie.
Wołowi ciąży jarzmo, ale czy ptakowi ciążą skrzydła?
Najłatwiej doprowadzić kogoś do szewskiej pasji, jeśli mu się powie, żeby się uspokoił.
- Teraz będziesz nie do zniesienia, prawda?
- Już jestem nie do zniesienia.
- Zaufaj mi.
- Za każdym razem, kiedy prosisz, żeby ci zaufać, ufam ci trochę mniej.
- Zawsze było z tobą tyle problemów?
- Lubię myśleć o sobie, że jestem czarująco skomplikowana.
- Jesteśmy podobni - rzekł - nikt inny taki nie jest, nikt inny taki nie będzie.
- O co chodziło? - zapytał ze zmartwioną miną.
- Ach, sam wiesz - odparłam. - Kolejny książę, kolejne oświadczyny.
[...]
- Mam powinszować?
W życiu nie spotkałam drugiej takiej osoby, która potrafi w tylu słowach nie zawrzeć żadnej treści.
When people say impossible, they usually mean improbable.
I like to have powerful enemies. Makes me feel important.
- Spokojnie. Nie możemy poplamić munduru krwią. Pozwól, że wyjaśnię...
- Spróbuj wyjaśnić z moją pięścią w gębie.
- Świat się zmienia - powiedział Mikołaj nowym, stalowym tonem. - Albo zmienimy się wraz z nim, albo pozostanie z nas tylko kurz i pył.
Why waste my anger on you when the fault is mine? I should have anticipated another betrayal from you, one more mad grasp at some kind of childish ideal. But I seem to be a victim of my own wishes where you are concerned.” His expression hardened. “What have you come here for, Alina?”
I answered him honestly. “I wanted to see you.”
I caught the briefest glimpse of surprise before his face shuttered again. “There are two thrones on that dais. You could see me any time you liked.