Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Papieros za papierosem. Ulga chwilowa, zajęcie palców. Kaszel młodych płuc.

mimo introwertyzmu przebiega przeze mnie dreszcz okrutnej samotności.

Poszłam na małą imprezkę. Nie znoszę disco. Lubię kameralne towarzystwo. Taki ze mnie intro. To znaczy introwertyk. Jak sobie ćpnę, lubię posłuchać muzy, pobujać się w samotności, bo Krzyś uwielbia wtedy we mnie wejść.

I tak mieszkam ze swoim menem. Ma na imię Krzyś.

Kurczę, Anka, masz dopiero 16 lat. Powinien cię interesować sport, nauka i ciuchy. Ciuchy są fajne. Zawsze lubię markowe. Takie pumy czy adidasy. Krzysiu mi takie kupuje.

Rodzaj ludzki uwielbia prochy. Ciągle są reklamy - na katar, odchudzanie, odporność, ból, wątrobę etc. Dzień trzeba zaczynać według TV od garści prochów na wszystko, nawet na zmarszczki i opalanie. PARANOJA.