cytaty z książki "Alicja w krainie zombie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dlaczego nie miałbym tańczyć?...Bo uważasz,że to głupie?...Coś,co pozwala chłopakowi dotykać wszędzie dziewczyny,nie jest głupie.To genialne.
Gdyby ktoś mi powiedział,że całe moje życie zmieni się między jednym uderzeniem serca a drugim,parsknęłabym śmiechem.Od szczęścia i tragedii,od niewinności do upadku?Żarty.Ale tyle wystarczyło.Jedno uderzenie serca.Mgnienie oka,oddech,sekunda-i wszystko co znałam i kochałam zniknęło.
Nie ulegało wątpliwości, że miał doświadczenie, mnóstwo doświadczenia i że potrafił grać na dziewczynie jak na fortepianie.
Każdego dnia zegar tykał - albo nie. Koniec mógł nadejść w ułamku sekundy. Mgnienie oka, oddech, chwila. Nie ma, nie ma, nie ma.
Myślisz o tym, co ja? Ciemna uliczka, kastety i prawo dżungli?
Chcę spędzać czas z ludźmi, dzięki którym czuję się dobrze. Z ludźmi, dzięki którym jestem szczęśliwa.
Jeszcze raz spróbowałam wyswobodzić dłoń z jego uścisku i jeszcze raz przytrzymał ją siłą godną imadła.
– Spróbuj tylko zwiać – mruknął. – Ani mi się waż.
– Nie próbowałam zwiać – odmruknęłam. – Chciałam tylko uwolnić rękę, żeby dać ci w twarz.
Nasz związek strzępił się jak znoszone jeansy.
-Ha! Nie boję się ciebie i nigdy nie będę się bała. (...)
-Mów co chcesz. Ale zmienisz zdanie, zobaczysz.
Cole przytrzymał mi drzwi, a ja wkroczyłam do środka mrucząc:
-Za sprawą twoich zabójczych manier? Powodzenia.
Kardynalna zasada w domu Bellów: nie wolno opuszczać domu, jeśli oznaczało to powrót po zmroku. Tu, w czterech ścianach, tata stworzył system "zabezpieczeń" przeciw potworom, tak aby żaden z nich się nie przedostał. Kiedy się ściemniało, człowiek był, krótko mówiąc, uziemiony. Jeśli ktoś pozostawał na zewnątrz, w wielkim i złym świecie, nie mógł liczyć na jakąkolwiek ochronę i natychmiast stawał się zwierzyną łowną.
(...)emocje sprawiają,że ludzie stają się lekkomyślni.A kiedy są lekkomyślni,popełniają błędy.
Wciągnęłam w płuca powietrze, odetchnęłam – i wyczułam najbardziej odrażającą woń. Zmarszczyłam odruchowo nos i skrzywiłam się. Słowo daję, gdyby ktoś wetknął głowę w odbyt zdechłego konia, to nie poczułby takiego zapachu (nigdy tego nie robiłam, tak na marginesie. Tylko sobie wyobrażałam).
Moja opinia na ten temat? Żyjcie zgodnie z głoszonymi przez siebie zasadami, ludzie.
-Komuś przydałyby się także lekcje matematyki. To były trzy pytania.
Wzruszyłam ramionami.
-Lubię zaokrąglać.
Nigdy nie zapominaj, że zło jest złem. Nie możesz tego zmienić. Nie możesz poprowadzić go ku światłu. Ale jeśli na to pozwolisz, ono poprowadzi cię ku ciemności.
Zeskoczyła z wrzaskiem ze swojej bieżni i rzuciła się na mnie.
Runęłyśmy na podłogę, ona była na wierzchu. Wzięłam na siebie cały impet uderzenia, które wybiło mi całe powietrze z płuc i przyprawiło o zawrót głowy. Walnęłam głową o beton i przed oczami zamigotały mi gwiazdy.
Smutne, że moją pierwszą myślą było: „Dzięki Bogu, nie jestem już na bieżni!”.
-Nie mogę obiecać, że wykorzystamy kiedykolwiek twoje umiejętności, jeśli trzeba będzie szybko uciekać- oznajmił Cole.- Ale przy odrobinie praktyki dasz radę ścigać się z moją babcią... jeśli wsiądzie na swój skuter.
Czas zagoi wasze rany. Strata ukochanej osoby była jak strata konczyny. Człowiek zawsze miał świadomość tego, czego mu brakuje i co miał niegdyś.
- A jeśli zechcę poczekać do chwili, aż wyjdę za mąż?
- Prosisz mnie, żebym się z tobą ożenił?(...)
- Nie!
- Jeśli chcesz czekać, to czekaj. Nigdy nie pozwól sobie tego wyperswadować, nawet mnie. Przykro mi to mówić, ale prawdopodobnie spróbuję.
- A ja prawdopodobnie byłabym rozczarowana, gdybyś nie próbował.
Bez względu na stan umysłu, musisz znaleźć sposób, by się naładować.
Na ogół ćwiczyłam z ludźmi, nie z manekinami, ale poprzedniego dnia omal nie odcięłam głowy Cruzowi. Nie z powodu niesamowitych umiejętności, ale dlatego, że się potknęłam i wpadłam na niego.
Ale tyle wystarczyło. Jedno uderzenie serca. Mgnienie oka, oddech, sekunda - i wszystko, co znałam i kochałam, zniknęło.
-Pośpiesz się, dobrze? Nie trzymałaś się pewnie na nogach i jeśli zemdlejesz, wtargnę tam i odstawię doktora.
Kilka razy, kiedy rodzice myśleli, że ja i Emma jesteśmy w swoich pokojach, kochali się tak samo intensywnie, a ja się modliłam, żeby ktoś wypalił mi rogówki i wyjałowił mózg.