cytaty z książek autora "Michał Czernecki"
Jeśli twój ojciec się upija aż do utraty kontroli nad sobą, to krok po kroku tracisz do niego zaufanie.
W naszym domu panowała niepisana zasada, że o emocjach i przeżyciach się nie rozmawia i nigdy nie komunikuje się ich wprost. To od rodziców nauczyłem się odwracania uwagi
od własnych emocji.
Byłem już u kresu sił. Dobiło mnie osamotnienie, poczucie winy za śmierć ojca, narastająca beznadzieja i nawracające czarne myśli. O świecie myślałem nie najlepiej, ale najgorzej zawsze o sobie samym. Byłem też zmęczony brakiem jakichkolwiek relacji emocjonalnych z kimkolwiek.
Smutne jest to, że choć mnie te burzliwe rozmowy pomogły, to w mojej mamie nie wywołały gruntownej przemiany. Sam jestem przekonany, że zmiana jest mozliwa w każdym momencie, dopóki człowiek oddycha. Ale trzeba jej chcieć. Myślę, że w tym wieku i momencie życia, w jakim jest moja mama, to już po prostu dla niej za trudne. Ciężko jest mi się z tym pogodzić, ale przecież ma do tego pełne prawo.
Od skończenia szkoly powtarzałem za Janem Englertem, że nie muszę odnieść sukcesu do poniedziatku (śmiech).
Myślę (i moje życie jest na to dowodem), ze decyzje podejmowane w wyniku racjonalnej kalkulacji nie przynoszą tak dobrych efektów. Jeśli wybór i działanie jest wynikiem głębokiej intuicji, to zawsze bardziej się opłaci, nawet jeśli od razu nie widać efektów. Jak w "Planecie singli" Mitii Okorna - nie Zawsze to, czego chcesz, jest tym, czego potrzebujesz.
W końcu któraś z sióstr mojej mamy powiedziała, że fajnie, że się już lepiej czuję i że wszystko się dobrze skończyło. Po czym pochyliła się i na ucho wycedziła mi: "Coś ty nam zrobił?". Nie jestem w stanie precyzyjnie określić, co wtedy poczutem.
Wiem jedno - w tamtym momencie postanowiłem,że na pewno spróbuje to zrobić jeszcze raz. Poczułem w kazdej komórce mojego ciała, że bardzo źle się stało, że się obudziłem, że nie udało mi się umrzeć.
Dziecko jest najczęściej papierkiem lukmusowym relacji rodziców i tego, co dzieje się w domu.