cytaty z książek autora "Sanada Makoto"
Ej, co to za znudzona mina? Przykładam ci ostrze do gardła, a ty co? Żyć ci się odechciało? Jestem szanującym się mężczyzną. Nie jaram się zabijaniem lalek.
Trzeba było mnie strzelić po mordzie, żebym się obudził!"
Zack.
Czyż nie są prześliczne?
Taa, jak róża co się z kibla wynurza.
Kuźwa... Zwiał gnojek! A ty! Ty tchórzliwy pomiocie! Zdechniesz zanim będę miał szansę cię zamordować!
Kimże jesteś? Czymże jesteś? Swoją prawdziwą ja czy upragnioną? Aniołem czy ofiarą?
Kuźwa! Otwieraj się! Próbowałem i z buta, i z kosy, a te nic.
- Naprawdę?
- No! Posiekam cię tak, że nikt cię nie złoży do kupy!
Wiem już, że gdy raz ktoś mi coś odbierze, nie odzyskam tego, dlatego muszę zakopać wszystko, czego pragnę tylko dla siebie.
Ten budynek aż roi się od typków, którzy z radością Cię zamordują. Ale to mnie przypadnie ten zaszczyt. Przysięgam na Boga!
Grzeszni zbrodniarze! Będziecie wić się z bólu i rozpaczy, póki nie odkupicie swoich win!
Nie mam zamiaru robić tego, co ona mi każe. W końcu ani ja, ani ty nie jesteśmy jej narzędziami. Zabijanie, czy danie się zabić… Decyzja o tym należy tylko do nas.
Czyś barankiem ofiarnym? Czyś zagubioną duszyczką? Czyś samym diabłem?
Twe serce jest zbrukane przez kłamstwo, jakobyś była istotą pożądaną przez Boga. Zwiodłaś moje anioły czarownico!