cytaty z książki "The Runaway King"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- (...) O ile mi wiadomo, w Carthyi czeka młoda księżniczka, która ma obowiązek poślubić króla, ktokolwiek by to był. Podobno jest bardzo ładna.
- Ale ty jesteś bardzo brzydki. Zlituj się nad swoimi dziećmi. Nawet uroda księżniczki tego nie zrównoważy.
- Chcę ten miecz, z którym tu przyjechałem.
- Dlaczego akurat ten?
- Kamienie w rękojeści pasują do moich oczu.
-Nie chciał byś być królem mojego kraju - wtrąciłem.
-A to dlaczego?
-Bo jesteś dość gruby. Nie zmieścił byś się na moim tronie.
- „Fatalnie'' to takie potępiające słowo. Wolałbym powiedzieć, że to była wyrównana walka i że przegrałem o włos. -Nie, wcale tak nie było.
Każdy czasami się boi, ale tylko głupcy się do tego nie przyznają.
Nagle zamarłem.W chwili gdy spojrzałem w oczy intruza, czas stanął w miejscu.To był Roden. Niegdyś mój przyjaciel. Teraz mój wróg.
-Tak słabo we mnie wierzysz?
-Wiara nie uratuje człowieka przed rzeczywistością.
Nie myślałem, że cię jeszcze zobaczę - powiedział - Nie gniewaj się, ale naprawdę byłem pewien, że już po tobie.
-Dokądkolwiek zaprowadzi nas życie, jedno jest pewne. Zawsze coś będzie nas łączyło. Może ty potrafisz temu zaprzeczyć, ale ja nie. Nawet ja nie jestem takim dobrym kłamcą.
Przeniknął mnie nowy, trudny do zniesienia ból, jakiego nigdy do tej pory nie czułem. Właśnie wyrzuciłem ze swego życia jedyną osobę, której mógłbym pewnego dnia oddać serce.
- Nie ma tutaj nikogo, kto potrafiłby złożyć tę nogę.
- Powinieneś był o tym pomyśleć, zanim ją złamałeś.
- Nie ma potrzeby nastawiać kości trupowi.
- No tak. A jak twoja noga? Ta, w którą wbiłem ci nóż?
- Boli.
- Dobrze.