cytaty z książki "Pamiętniki półbogów"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Przejrzałem w myśli piknikową listę. Miękki kocyk? Odhaczone. Ulubiona pizza
Annabeth, z dodatkowymi oliwkami? Odhaczone. Czekoladki nadziewane toffi z „La Maii
son du Chocolat”? Odhaczone. Schłodzona woda gazowana o cytrynowym posmaku?
Odhaczone. Broń na wypadek nagłej i niespodziewanej greckiej apokalipsy? Odhaczone.
Komórka, podkładka, długopis... wygląda na to, że nosicie różne kostiumy. A który...
GREG: Powiedziałeś „szczury”?
MARTHA: Nie, nie, powiedział: „który”. Bo robimy tyle rzeczy, że musimy nosić wiele różnych kostiumów. I on nas pyta, który...
GREG: Szczury są pyszne.
MARTHA: Nie chodzi o szczury, ale o kostiumy, on pyta, który...
GREG: Przez to gadanie o szczurach zaczęło mnie ssać w żołądku. Pora na drugie śniadanie.
-Mały olbrzym nic z tych dużych
-Mały olbrzym
-Tak. Ma ze trzy metry wysokości
-No to rzeczywiście jest maleńki.
-Och, rozumiem! To miało mnie przestraszyć! Ale, niestety, jedynym półbogiem, który mnie pokonał, był sam Herkules.
Odwróciłem się do Annabeth i pokręciłem głową ze złością.
-Zawsze ten Herkules. Co z nim jest?
Annabeth wzruszyła ramionami.
-Ma dobrego speca od reklamy.