Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Każdy jest wirtuozem swojego instrumentu, wszyscy razem nieznośną kakafonią.

Żądamy zawsze wszystkiego tam, gdzie w sposób naturalny należy żądać niewiele, to nas deprymuje. Chcemy widzieć danego człowieka na szczycie, a on doznaje porażki już na nizinach, chcemy oczywiście osiągnąć wszystko, a faktycznie nic nie osiągamy. A sobie stawiamy naturalnie największe i największe z największych wymagania, a przy tym pomijamy zupełnie ludzką naturę, która przecież nie została stworzona do tych największych z największych wymagań. Duch wszechrzeczy przecenia, by tak rzec, ducha ludzkiego. Doznajemy niepowodzeń też i dlatego, że podnieśliśmy poprzeczkę o kilkaset procent wyżej, od tej, odpowiedniej dla nas. I widzimy, jeśli widzimy, wszędzie tam, gdzie byśmy nie skierowali nasz wzrok, tylko tych, którym się nie powiodło, którzy za wysoko podnieśli poprzeczkę.

Jeśli rzeczywiście znamy świat, tedy jest on tylko czymś pełnym pomyłek.