cytaty z książek autora "Nilde Cima"
Podziwiał ją: dumna, wspaniała samotnica, z którą czekało go jeszcze niemało kłopotów. Ale była przeciwnikiem odważnym, a on wysoko cenił sobie odwagę, u zwierzęcia czy u człowieka była ona czymś niezbędnym, podstawowym, jak instynkt samozachowawczy i instynkt zachowania gatunku, bez niej żadne żywe stworzenie, zwierzę ani człowiek, nie jest godne żyć. Choć co prawda gajowy nigdy nie spotkał zwierzęcia pozbawionego odwagi, natomiast ludzi takich spotykał wielu.
Nic się nie działo bez ściśle określonego powodu: słowo “okrucieństwo” w ciepłym łonie ziemi nie miało żadnego znaczenia, tak samo jak słowo “miłość” i słowo “nienawiść”.
Może ból, tak, słowo ból ma chyba znaczenie: dzika gęś, której zabijesz towarzysza, może z tego powodu cierpieć, odczuwać ból, tak samo też lisica, której pozabijałeś młode, albo samiczka szczygła, której zniszczyłeś gniazdo...
Zagryzała zające i wiewiórki, bażanty i króliki, to prawda, ale to było jej prawo, prawo do życia... A kury? No tak, kury wymordowała wszystkie, choć ich nie potrzebowała. Ale miała je tam, w zasięgu swoich zębów i pazurów, nie uciekały, nie broniły się, a instynkt mówił jej, że musi zabijać zawsze, kiedy jest to możliwe, bo tylko zabijając mogła żyć, zabijanie było dla niej czymś równie naturalnym jak oddychanie.
Tyle było różnych rzeczy, o których gajowy nie miał pojęcia, a które tak bardzo pragnąłby wiedzieć… nie w jakimś specjalnym celu, tak tylko, żeby zaspokoić ciekawość, żeby poznać dokładnie wszystko, co jest na świecie, a także i poza nim, na przykład gwiazdy, niebo, morze, skały...
Dumał tak długo, odkrywając długi, coraz dłuższy łańcuch tajemnic i pytań i zdumiewając się wciąż na nowo, jak wiele jest rzeczy, o których wystarczy przez chwilę pomyśleć, aby dostrzec w nich nieskończoną ilość ukrytych pytań i tajemnic.