cytaty z książki "Portrety i obserwacje. Eseje"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Niedawno mój lekarz zasugerował, bym obrał zdrowsze hobby niż degustacja wina i cudzołóstwo. Spytał, czy coś mi przychodzi do głowy. Odparłem: "Owszem, morderstwo." Roześmiał się, obaj się roześmieliśmy, tylko że ja wcale nie żartowałem. Biedaczysko, nie wiedział, jak bolesny i doskonały zgon mu obmyśliłem, gdy od ośmiu dni leżałem w łóżku chory na coś, co przypominało czarną cholerę, a on wciąż odmawiał wizyty domowej.
Mam znajomego, z którym często udaję się na długie spacery po mieście. Nieraz bywa, że jakiś przechodzień minie nas, zawaha się, zmarszczy czoło, myśląc: "czy to on, czy nie on?", po czym w końcu mnie zagadnie: "Czy pan Truman Capote?". Na co odpowiadam: "Owszem, to ja." Wtedy mój znajomy krzywi się z niesmakiem, potrząsa mną i woła: "Na litość boską, George, skończysz z tym wreszcie?! Któregoś dnia narobisz sobie kłopotów!".