cytaty z książki "Rejs w przetaku"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Pewnego dnia weszliśmy do wielkiego sklepu na Vasagatan i zapytaliśmy o cenę kompasu. Usłyszawszy odpowiedź, zachwialiśmy się na nogach. Henry schwycił za kontuar i przechylił się ku sprzedawcy.
– Ale, drogi panie – zaczął łagodnie - nam nie chodzi o kompas wysadzany diamentami, ale o zwyczajny, prosty...
Ten jest właśnie prosty i zwyczajny, odpowiedział sprzedawca.
Wycofaliśmy się.
– Chodźmy – zaproponowałem do składu starzyzny, im starszej starzyzny, tym lepiej.
- Pogoda się zmieniła - zaczął z namysłem Harry.
Nie raczyłem odpowiedzieć.
- Mógłbym był, oczywiście - ciągnął pierwszy oficer - uprzedzić cię o tym wczoraj, kiedy moje doświadczone oczy zauważyły nieomylny znak - drobną różnicę w poruszaniu się czarnogłowych mew.
- Latały brzuchem do góry? - zapytałem.
Henry wychylił się ku niemu.
- Przepraszam, szanowny panie - zaczął wskazując dramatycznym gestem ląd o 20 jardów od nas. Czy doływamy, mein Herr, do Europy?
Kąpielowicz patrzał przez chwilę nieprzytomnie, potem:
- Ja, ja - bełkotał. To Deutschland... Germania... być Uropa.
- Uropa! - Henry wywrócił ekstatycznie oczy w słup. - A więc niebiosom niech będą dzięki! Jesteśmy uratowani!