Przyjaźń z Dylanem była najlepszą rzeczą w moim życiu, ale czasami miałam wrażenie, że to też nasze przekleństwo. Może to głupie, ale wydawało mi się, że dopóki się nie rozdzielimy, nie będziemy w stanie zbudować poważnej relacji z innymi.
Przyjaźń z Dylanem była najlepszą rzeczą w moim życiu, ale czasami miałam wrażenie, że to też nasze przekleństwo. Może to głupie, ale wydawa...
Rozwiń
Zwiń