-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Wojny alchemiczne
Cytaty
Malcolm zamrugał. Poruszył bezdźwięcznie ustami jak złota rybka wypuszczająca bąbelki powietrza. Sprint przez ogrody sprawił, że policzki nabiegły mu czerwienią i ten powoli blednący już róż kontrastował z resztą białej jak kreda twarzy. Miał rozszerzone źrenice. – Tuiner... – Nareszcie odzyskał głos. – To jest koniec świata. Harmider dochodzący z pirsu Scheveningen znowu przybrał na sile. Anastazja zdała sobie sprawę, że nie były to odgłosy radości, ale krzyki przerażenia.
Malcolm zamrugał. Poruszył bezdźwięcznie ustami jak złota rybka wypuszczająca bąbelki powietrza. Sprint przez ogrody sprawił, że policzki na...
Rozwiń ZwińŻadnego celu nie powinny uświęcać okrutne środki.
Żadnego celu nie powinny uświęcać okrutne środki.
Van Breugel wyciągnął klucz i zdmuchnął świecę. Sprawiał wrażenie, jakby oczekiwał od Berenice jakiejś reakcji, wydała więc z siebie niezobowiązujące mruknięcie. Horolog uznał najwyraźniej, że nie zrobiło to na niej wrażenia. – Uprzedzałem, że to nic, czego by pani już wcześniej nie widziała tysiąc razy. – Istotnie – odparła. Ale się mylił. Zaprezentował jej właśnie tajemną zegarmistrzowską procedurę, za której pomocą dało się zmienić zapisane metageas w działającym mechanicznym.
Van Breugel wyciągnął klucz i zdmuchnął świecę. Sprawiał wrażenie, jakby oczekiwał od Berenice jakiejś reakcji, wydała więc z siebie niezobo...
Rozwiń Zwiń