Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Helen Cooper
11
6,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
375 przeczytało książki autora
511 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Falling for the Billionaire
Helen Cooper, J.S. Cooper
Cykl: One Night Stand (tom 4)
5,0 z 30 ocen
57 czytelników 1 opinia
2017
Games, Clubs & Trials (The Finale)
Helen Cooper, J.S. Cooper
8,5 z 2 ocen
33 czytelników 0 opinii
2015
The Love Trials III
Helen Cooper, J.S. Cooper
Cykl: The Love Trials (tom 3)
5,7 z 56 ocen
131 czytelników 8 opinii
2014
The Love Trials II
Helen Cooper, J.S. Cooper
Cykl: The Love Trials (tom 2)
6,1 z 57 ocen
133 czytelników 5 opinii
2014
The Love Trials I
Helen Cooper, J.S. Cooper
Cykl: The Love Trials (tom 1)
6,1 z 60 ocen
145 czytelników 5 opinii
2014
The Ex Games 2
Helen Cooper, J.S. Cooper
Cykl: The Ex Games (tom 2)
6,6 z 211 ocen
359 czytelników 20 opinii
2014
The Ex Games 3
Helen Cooper, J.S. Cooper
Cykl: The Ex Games (tom 3)
6,8 z 200 ocen
339 czytelników 21 opinii
2014
The Ex Games
Helen Cooper, J.S. Cooper
Cykl: The Ex Games (tom 1)
6,5 z 232 ocen
436 czytelników 29 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
The Ex Games 2 Helen Cooper
6,6
Okej – piszę opinie, po przeczytaniu już trzech części The Ex Games… Ta opinia odnosi się do wszystkich trzech części w kolejności…
Część pierwsza – wydaje się to wszystko pokręcona. Akcja lata tak dziwnie, że musiałam poświęcać chwilę, żey zorientować się, czy mamy teraźniejszość, czy czas – siedem lat wcześniej…
Katie to dwudziestopięcioletnia menagerka w firmie, którą wykupił jej były… dużo starszy facet… z którym łączyło ją pięć miesięcy zakochania i bolesne rozstanie… Ona była wtedy osiemnastolatką udającą starszą dziewczynę, on miał trzydzieści pięć lat…
Duża różnica wieku? A czy to ważne….
Część pierwsza i druga to właściwie to samo.
Przeskoki w akcji… Wspomnienia jak to było bajkowo i jak się Brandon i Katie kochali… Okropna scena rozstania i kłamstwo, które niby wszystko przekreśliło… A… ciągłe numerki zaręczonego Brandona i dorosłej już Katie, która nie potrafi mu się oprzeć…
Okropne było dla mnie to jak ta kobieta pozwalała się traktować. Bezmózga ameba czy zakochana do szaleństwa wariatka? Nie wiem czemu Katie była bliższa…
I część trzecia…
Tutaj to już mamy kompletne szaleństwo. Autorka popłynęła, że hoho…
Matt i Marie to ludzie w pewien sposób paskudni… Katie jest po prostu głupia. Daje z siebie robić wycieraczkę. Totalną. OKROPNOŚĆ – i po tym śmie mówi o miłości…
A Brandon? Jego wytłumaczenie miłości? Przeciągnięcia kbiety, która niy jest tą jedyną po kamieniach i okropnościach? Traktowanie osoby, którą się niby kocha jak szmaty, by zobaczyć, czy ona to przetrwa i i tak będzie czuć slepą miłość? Co to ma być?
Dodatkowo sytuacja z Harrym, która zapewne miała tłumaczyć zachowania Brandona, jest gwoździem do trumny. Dorosły facet traktuje młodą, zakochaną w nim i zagubioną dziewczynę jak dzi*kę. Śledzi ją… dowiaduje się o ciąży i… czuje rozczarowanie że ta potraktowana jak szmata kobieta nie przybiegła do niego z informacją? A Katie? Jej poradzenie sobie z problemem bardziej rozumiem... Na pewno dojrzalsze.
Malutki plusik za to, że nie spodziewałam się, czyim dzieckiem jest syn Brandona…
Muszę przyznać, że byłam zniesmaczona zachowanie bohaterów. Nie ma tu ani jednej osoby, którą zdołałabym polubić. Najbliżej tego jest Meg – przyjaciółka Katie, ale było jej trochę za malo…
The Ex Games 3 Helen Cooper
6,8
Okej – piszę opinie, po przeczytaniu już trzech części The Ex Games… Ta opinia odnosi się do wszystkich trzech części w kolejności…
Część pierwsza – wydaje się to wszystko pokręcona. Akcja lata tak dziwnie, że musiałam poświęcać chwilę, żey zorientować się, czy mamy teraźniejszość, czy czas – siedem lat wcześniej…
Katie to dwudziestopięcioletnia menagerka w firmie, którą wykupił jej były… dużo starszy facet… z którym łączyło ją pięć miesięcy zakochania i bolesne rozstanie… Ona była wtedy osiemnastolatką udającą starszą dziewczynę, on miał trzydzieści pięć lat…
Duża różnica wieku? A czy to ważne….
Część pierwsza i druga to właściwie to samo.
Przeskoki w akcji… Wspomnienia jak to było bajkowo i jak się Brandon i Katie kochali… Okropna scena rozstania i kłamstwo, które niby wszystko przekreśliło… A… ciągłe numerki zaręczonego Brandona i dorosłej już Katie, która nie potrafi mu się oprzeć…
Okropne było dla mnie to jak ta kobieta pozwalała się traktować. Bezmózga ameba czy zakochana do szaleństwa wariatka? Nie wiem czemu Katie była bliższa…
I część trzecia…
Tutaj to już mamy kompletne szaleństwo. Autorka popłynęła, że hoho…
Matt i Marie to ludzie w pewien sposób paskudni… Katie jest po prostu głupia. Daje z siebie robić wycieraczkę. Totalną. OKROPNOŚĆ – i po tym śmie mówi o miłości…
A Brandon? Jego wytłumaczenie miłości? Przeciągnięcia kbiety, która niy jest tą jedyną po kamieniach i okropnościach? Traktowanie osoby, którą się niby kocha jak szmaty, by zobaczyć, czy ona to przetrwa i i tak będzie czuć slepą miłość? Co to ma być?
Dodatkowo sytuacja z Harrym, która zapewne miała tłumaczyć zachowania Brandona, jest gwoździem do trumny. Dorosły facet traktuje młodą, zakochaną w nim i zagubioną dziewczynę jak dzi*kę. Śledzi ją… dowiaduje się o ciąży i… czuje rozczarowanie że ta potraktowana jak szmata kobieta nie przybiegła do niego z informacją? A Katie? Jej poradzenie sobie z problemem bardziej rozumiem... Na pewno dojrzalsze.
Malutki plusik za to, że nie spodziewałam się, czyim dzieckiem jest syn Brandona…
Muszę przyznać, że byłam zniesmaczona zachowanie bohaterów. Nie ma tu ani jednej osoby, którą zdołałabym polubić. Najbliżej tego jest Meg – przyjaciółka Katie, ale było jej trochę za malo…
PS. ewidentnie trzecia część najlepsza więc trochę wyższa ocena. Przebrnęłam...