"Twoje usta są jak ogień(...)Bo gdy cię całuję,przepalasz na wskroś moją duszę"


Nancy zamierza wyjaśnić z Jaxonem to,co usłyszała,ale w drodze do jego pokoju nocą wpada na Huntera.Jest zaskoczona,że mężczyzna ją pamięta,ale dotychczas ją ignorował,wydaje się innym niż go zapamiętała,jest zaborczy.Podczas rozmowy nakrywa ich Jaxon,jest wściekły na Huntera i nie ukrywa tego.Nancy wymusza na Jaxonie prawdę; mężczyzna wyjawia jej,że jego ojciec chce zemsty na Brandonie za spowodowanie jego bankructwa,a Nancy jest tylko narzędziem w tym procederze.Ale plan zemsty nie odpowiada Jaxonowi,w którym budzą się uczucia dotąd skrywane przed innymi i samym sobą:zazdrość,zaborczość względem Nancy,ale przede wszystkim bliskość,chęć przebywania z nią ciągle i zakochanie.Dziewczyna również zakochuje się w nim,ale nadal nie do końca mu ufa,wciąż wyczuwa jakieś tajemnice.W ramach kolejnej lekcji wszyscy idą do sex klubu,gdzie dochodzi do bójki zazdrosnego o Nancy Jaxona z Hunterem.Po powrocie do Akademii Jaxon zastaje w swoim pokoju wściekłego Brandona z bronią w ręku i Greysona.Niedługo po tym Amber informuje zszokowaną Nancy,że policja chce z nią rozmawiać w sprawie zamordowanego mężczyzny,który w dłoni trzymał kartkę z jej imieniem…
Intrygująca od początku historia nabrała bardziej wyrazistych kolorów,napięcie wzrasta wraz z każdą stroną,a emocje buzują.Atmosfera w Akademii przesycona jest pożądaniem,seksem i oczekiwaniem na rozkosz i spełnienie.Jaxon i Nancy odkrywają własne uczucia,docierają do swych granic wytrzymałości i uczą się cierpliwości w oczekiwaniu na wspólną noc.Niepewność Nancy odnośnie prawdziwych intencji postępowania Jaxona zostaje podsycona przez zachowanie i komentarze Huntera;mężczyzna dla pieniędzy zgodził się wykorzystać zauroczenie Nancy nim i zwabić dziewczynę do Akademii.Pojawiający się pod koniec element morderstwa wprowadza zamęt,chaos i żal,że to co jeszcze się nie zaczęło już się skończyło.Aby dowiedzieć się reszty trzeba sięgnąć po kolejną część.Polecam gorąco!!!

"Twoje usta są jak ogień(...)Bo gdy cię całuję,przepalasz na wskroś moją duszę"


Nancy zamierza wyjaśnić z Jaxonem to,co usłyszała,ale w drodze do jego pokoju nocą wpada na Huntera.Jest zaskoczona,że mężczyzna ją pamięta,ale dotychczas ją ignorował,wydaje się innym niż go zapamiętała,jest zaborczy.Podczas rozmowy nakrywa ich Jaxon,jest wściekły na Huntera i nie ukrywa...

Ech, jakie to dziewczę naiwne. Jaxon karmi ją półprawdami i kłamstwami, a ona mu ufa... Ta część napisana jest z punktu widzenia Nancy i Jaxona, poznajemy więc jego zamiary i tym bardziej wkurza nas głupota i naiwność Nancy. Wiemy, że chodzi o zemstę na Brandonie, ojcu Nancy, który zresztą pod koniec książki odwiedza Jaxona. Pojawia się też jakiś trup. Ale dopóki nie zobaczę zwłok, to nie uwierzę, wszystko to śmierdzi na odległość.

Ech, jakie to dziewczę naiwne. Jaxon karmi ją półprawdami i kłamstwami, a ona mu ufa... Ta część napisana jest z punktu widzenia Nancy i Jaxona, poznajemy więc jego zamiary i tym bardziej wkurza nas głupota i naiwność Nancy. Wiemy, że chodzi o zemstę na Brandonie, ojcu Nancy, który zresztą pod koniec książki odwiedza Jaxona. Pojawia się też jakiś trup. Ale dopóki nie...

Druga część historii Nancy. W tym tomie nic specjalnego się nie dzieje. Jaxon nadal knuje i kontroluje sytuacje, mówi Nancy o spisku z ojcem tyle ile chce, Hunter wykazuje zainteresowanie Nancy (w końcu),ale od razu da się wyczuć, że coś jest nie tak. Jak się później okazuje, Hunter jest częścią w planu.
Standardowo, jedynie końcówka jest interesująca, Brandon i Greyson odwiedzają Jaxona, a później dowiadujemy się, że ktoś w Akademii został zamordowany.
Mimo, że seria jest nudna i błaha, czytelnik przeczyta następną część, żeby dowiedzieć się kto został zamordowany :)

Seria "The Love Trials":
1. The Love Trials I
2. The Love Trials II
3. The Love Trials III

Druga część historii Nancy. W tym tomie nic specjalnego się nie dzieje. Jaxon nadal knuje i kontroluje sytuacje, mówi Nancy o spisku z ojcem tyle ile chce, Hunter wykazuje zainteresowanie Nancy (w końcu),ale od razu da się wyczuć, że coś jest nie tak. Jak się później okazuje, Hunter jest częścią w planu.
Standardowo, jedynie końcówka jest interesująca, Brandon i Greyson...

Druga część serii 'The Love Trials' jest jak dla mnie nudna. Nic się w niej nie dzieje, właściwie Nancy i Jaxon kręcą się tylko wokół siebie podczas 'lekcji' i nie tylko (rzekłabym, że bez celu - no ale skłamałabym, bo przecież Jaxon cel ma). Napięcie (i nie tylko) narasta między nimi.
Hunter ujawnia swoje zainteresowanie Nancy - jednak od razu zauważamy, że coś tu nie gra...
Spisek Jaxona i jego ojca zostaje po części wytłumaczony, ale jak się okazuje ma z nim coś wspólnego także Hunter.
I jak to bywa w zwyczaju - zakończenie zostawia nas w takim momencie, że rzeczywiście chcemy wiedzieć co jest dalej (i takim sposobem zakończenie jest właściwie jedynym ciekawym elementem tej części).

Druga część serii 'The Love Trials' jest jak dla mnie nudna. Nic się w niej nie dzieje, właściwie Nancy i Jaxon kręcą się tylko wokół siebie podczas 'lekcji' i nie tylko (rzekłabym, że bez celu - no ale skłamałabym, bo przecież Jaxon cel ma). Napięcie (i nie tylko) narasta między nimi.
Hunter ujawnia swoje zainteresowanie Nancy - jednak od razu zauważamy, że coś tu nie...

jak dla mnie ze wszystkich dotąd historii ta Nancy jest najlepsza. ok, w tej części Nancy podsłuchuję rozmowę Jaxona ze swoim ojcem i jak się okazuję nie jest ona anonimowa, ponieważ znalazła się w klubie po to, aby ojciec Jaxona mógł się zemścić na jej ojcu, Brandonie, bohaterze ex game. jako, że przeszła sporo jest zdeterminowana, aby skonfrontować się z Jaxonem, aby poznać prawdę, co jej się udaję, ale niestety nie dowiaduje się wszystkiego. w między czasie powód dla którego znalazła się w klubie - Hunter - okazuję się przynętą, która dla pieniędzy zrobi wszystko. zaskoczyła mnie również szczerość Jaxona względem Nancy i choć twierdzi, że nie potrafi się zaangażować to zaczyna czuć.. zazdrość. zdecydowanie kulminacyjnym momentem w tej części jest wizyta Brandona i Greysona, którzy składają wizytę Jaxonowi, która jest wielką niespodzianką, jak i zaskoczeniem go, a później następuję śmierć, ktoś umiera z karteczką w ręku, a na której jest napisane imię Nancy.

jak dla mnie ze wszystkich dotąd historii ta Nancy jest najlepsza. ok, w tej części Nancy podsłuchuję rozmowę Jaxona ze swoim ojcem i jak się okazuję nie jest ona anonimowa, ponieważ znalazła się w klubie po to, aby ojciec Jaxona mógł się zemścić na jej ojcu, Brandonie, bohaterze ex game. jako, że przeszła sporo jest zdeterminowana, aby skonfrontować się z Jaxonem, aby...