Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński16
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rafał M. Skrobot
1
6,2/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
112 przeczytało książki autora
181 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zombiefilia Krzysztof T. Dąbrowski
6,2
Po darmowym (legalnym!) e-booku spodziewałam się dosłownie wszystkiego, ale najmniej tego, iż lektura może mnie wciągnąć.
A wciągnęła, przyznaję.
Różnie z antologiami bywa. Zazwyczaj tylko część opowiadań jest warta uwagi, reszta to mało ambitne zapychacze. Moja teoria na temat zbiorów zaczęła się jednak mocno chwiać w posadach, kiedy czytałam "Zombiefilię" - mogłam się przyczepić do chyba tylko dwóch tekstów. Reszta była albo w porządku, albo zaskakująca, a po niektórych to aż mi się płakać chciało, że się skończyły.
Polecam wszystkim fanom zombie oraz tym, którzy nie wiedzą, czym ci pierwsi się zachwycają, a chcieliby wiedzieć.
Zombiefilia Krzysztof T. Dąbrowski
6,2
Częstą przypadłością tzw. "zbiorów opowiadań" jest to, że są one bardzo nierówne. Obok opowiadań czytanych jednym tchem trafiają się też takie, które czyta się przez tydzień - codziennie po kilka zdań. Powyższą charakterystykę z powodzeniem odnieść można do "Zombiefilii" - "pierwszej w Polsce antologii o zombie". Przyznaję , że zarówno opowiadanie rozpoczynające (nigdy nie spotkałam się z podobnym ujęciem tej problematyki!) jak i kończące (pomimo tego, że sposób w jaki przedstawiono bytowanie ocalałych wydawał mi się biologicznie niemożliwy) spełniają swoją funkcję - zachęcając do zapoznania się i pozostawiając pozytywny obraz całości, jednakże to, co znajduje się pomiędzy, niestety, nie zachwyca. Pomimo dużej ilości i różnorodności przestawionych opowiadań, tak naprawdę jestem w stanie wymienić najwyżej pięć, przy czym nie wszystkie z powodów pozytywnych. W wielu wypadkach była to twórczość przedramatyzowana, w której pseudotragiczna konwencja miała zagłuszyć treściową pustkę lub nikłe umiejętności autora/ki. Nie mniej jednak, zbiór zawiera także pozycje przyzwoite i bardzo dobre. Stąd też moja ocena 5/10, która jest raczej średnią ważoną dla dwóch grup opowiadań, z których niestety większość stanowią te o wadze niższej.