Człowiek powinien dbać o swoje życie na ziemi, bo ma je tylko jedno. Trzeba wiedzieć, co jest w nim ważne, a co nie.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karin Wahlberg
Źródło: http://www.karinwahlberg.se/ (pressbilder)
7
6,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzona: 10.10.1950
Urodziła się jako Karin Andersson. Matka była technikiem dentystycznym, a ojciec dziennikarzem gazety "Barometern".
Studiowała skandynawistykę (historię literatury i języki nordyckie),filozofię
i religioznawstwo na Uniwersytecie w Lund, a następnie w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Malmö zdobywała przez rok uprawnienia nauczycielskie. Dyplom uzyskała w 1975 r.
W czasie studiów spotkała Petera, swego przyszłego męża, z którym ma dwoje dzieci: Åsę (ur.1973) i Erika (ur.1977). W 1987 r., pod wpływem męża który jest lekarzem, rozpoczęła studia medyczne. Od 1999 r. jest dyplomowanym ginekologiem i położną. Pracuje w klinice kobiecej w Lund. Obecnie dzieli czas między pisarstwo i pracę w służbie zdrowia.http://www.karinwahlberg.se/
Studiowała skandynawistykę (historię literatury i języki nordyckie),filozofię
i religioznawstwo na Uniwersytecie w Lund, a następnie w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Malmö zdobywała przez rok uprawnienia nauczycielskie. Dyplom uzyskała w 1975 r.
W czasie studiów spotkała Petera, swego przyszłego męża, z którym ma dwoje dzieci: Åsę (ur.1973) i Erika (ur.1977). W 1987 r., pod wpływem męża który jest lekarzem, rozpoczęła studia medyczne. Od 1999 r. jest dyplomowanym ginekologiem i położną. Pracuje w klinice kobiecej w Lund. Obecnie dzieli czas między pisarstwo i pracę w służbie zdrowia.http://www.karinwahlberg.se/
6,0/10średnia ocena książek autora
920 przeczytało książki autora
1 557 chce przeczytać książki autora
14fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Śmierć sprzedawcy dywanów
Karin Wahlberg
Cykl: Claes Claesson (tom 7)
6,4 z 87 ocen
260 czytelników 15 opinii
2018
Pocieszyciel
Karin Wahlberg
Cykl: Claes Claesson (tom 6)
6,3 z 105 ocen
342 czytelników 17 opinii
2018
Dziewczynka z majowymi kwiatkami
Karin Wahlberg
Cykl: Claes Claesson (tom 4)
6,0 z 239 ocen
618 czytelników 38 opinii
2018
Zastygłe życie
Karin Wahlberg
Cykl: Claes Claesson (tom 3)
5,8 z 261 ocen
631 czytelników 50 opinii
2018
Podglądaczka
Karin Wahlberg
Cykl: Claes Claesson (tom 2)
5,8 z 139 ocen
384 czytelników 23 opinie
2018
Ostatni dyżur
Karin Wahlberg
Cykl: Claes Claesson (tom 1)
5,7 z 199 ocen
516 czytelników 39 opinii
2018
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ludzie wierzący, niezależnie od wyznania, mają za łatwo. Powołują się na pisma, które nie są najświeższej daty. Część zawartych w nich prawd...
Ludzie wierzący, niezależnie od wyznania, mają za łatwo. Powołują się na pisma, które nie są najświeższej daty. Część zawartych w nich prawd jest ogólna i przestarzała. Do czego w ogóle przydawała się religia? Ktoś kiedyś powiedział, że stanowi blady substytut ludzkiej tęsknoty za bezwarunkową miłością. Claesson nie przypominał sobie, czyje to słowa, ale je zapamiętał, bo uważał, że coś w tym jest. Chodziło o taką samą bezwarunkową miłość, jaką matka obdarowywała swoje nowo narodzone dziecko. Coś w rodzaju zakochania, ale na zawsze.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Szpital Karin Wahlberg
6,2
Obyczajówka z wątkiem kryminalnym tyle co z pracy policjanta dowiaduje się żona, tak swobodnie można by powiedzieć o tej książce i wiele nie minęłabym się z prawdą. Trudy życia codziennego bywają przytłaczające jak ilość bohaterów i wątków w fabule tej pozycji a akcji jak na lekarstwo, nie zamierzone nawiązanie do tytułowego szpitala. Jeżeli ktoś lubi czytać o życiu codziennym to polecam, ale jeżeli chodzi o kryminał to zawiodłam się. Nasz główny bohater też mało wyrazisty jest i w sumie nudny jak flaki, zauroczony rolą tatusia. Przejścia między rozdziałami bywają irytujące, bo czasem trudno się odnaleźć o którym z licznych bohaterów tym razem jest mowa, a niedopowiedzenia zamiast nas zaintrygować wprowadzają zamęt. Ciężka to była lektura.
Ostatni dyżur Karin Wahlberg
5,7
Dziwna ta książka. Strasznie naiwna. Przede wszystkim cała w niej "kupa" zupełnie niepotrzebnych rzeczy. To raczej opowieść o pracy w szpitalu, niż kryminał. Po co był wątek tego pobitego chłopaka? Po co cała masa nieistotnych przemyśleń i szczegółów? Po co wątek romansów Beaty?
Postaci tak blade, że do końca nie pamiętałam kto jest kim z grona śledczych albo lekarzy. Niemal za każdym razem, gdy czytałam jakieś nazwisko, to nie mogłam się zorientować - nowy to jakiś
Zakończenie - cóż... Jakieś takie nie wiadomo skąd. Bo mańkut? I już zespół śledczy wszystko wie? A przedtem przez kilka tygodni nie wiedział?
No i język... nie wiem, może tłumacz nawalił, ale te zdania nie tworzą opowieści. Są oderwane jedno od drugiego. Niektóre zupełnie zbędne.
Daję "aż" 5, bo coś jednak w tej książce było takiego ujmującego. Jakaś łagodność (nie lubię brutalnych kryminałów).
Może następne okażą się lepsze, chętnie się przekonam.